Prezydent Andrzej Duda odniósł się na antenie TVN24 do sprawy filmu Agnieszki Holland „Zielona Granica”. Odniósł się do oskarżeń, które spadły na niego po wywiadzie dla Telewizji Polskiej.
W wywiadzie na antenie TVN24 poruszono temat słów prezydent z programu „Gość Wiadomości”, w którym w następujących słowach odniósł się do sprawy filmu Agnieszki Holland:
To, że pani Holland tak pokazuje polskich funkcjonariuszy wykonujących swoje zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa Polski, to ja się nie dziwię, że funkcjonariusze SG, którzy zapoznali się z tym filmem, przepraszam użyli tego hasła znanego nam z czasów okupacji hitlerowskiej, kiedy filmy propagandowe hitlerowskie pokazywano w naszych kinach - „Tylko świnie siedzą w kinie”
– mówił prezydent Duda na antenie TVP.
Gdy prowadzący wywiad dla TVN24 poruszył kwestię tej wypowiedzi, prezydent odparł:
Czy pan wie, co to jest prawo cytatu? Zna pan moją wypowiedź wczorajszą? To nie była moja wypowiedź, to był cytat. Powiedziałem, że cytuję przedstawicieli polskiej Straży Granicznej, którzy widzieli film. I mówiłem, że się nie dziwię, jeżeli jest prawdą, to co mówią. (…) To jest robienie filmu, który jest antypolski, co uważam za nieprzyzwoite. (…) Ja się z tym nie zgadzam, bo jestem prezydentem.
Zadowolenie w Mińsku i Moskwie
Andrzej Duda został też zapytany o to, czy osoby, które poczuły się urażone słowami prezydenta zasługują na przeprosiny
Bardzo mi przykro jeżeli poczuły się urażone. Ja się na ten film nie wybieram. Poczekam, aż w którejś telewizji go pokażą. (…) Reżim białoruski prowadzi przeciwko nam akcję hybrydową, którą ten film wspiera. (…) W Mińsku i w Moskwie ten film przyjęto z zadowoleniem
– odparł prezydent.
mly/tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663527-prezydent-film-holland-z-zadowoleniem-przyjeto-w-moskwie