Jeżeli Platforma Obywatelska dojdzie do władzy, to ciągu stosunkowo krótkiego czasu cały ten system, mechanizm, który myśmy stworzyli się po prostu zawali - powiedział w środę w Opolu wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Myśmy naprawili finanse publiczne”
Podczas konwencji w Opolu prezes PiS podkreślił, że 15 października Polacy powinni pójść na wybory i zagłosować. Przypomniał, że za rządów PiS przeprowadzono wiele inwestycji.
Myśmy najpierw naprawili finanse publiczne, bo one były totalnie okradane, na gigantyczną skalę, a później na tej podstawie rozpoczęliśmy wielką politykę społeczną – symbolem jest 500 plus, teraz już za chwilę 800 plus
— przypomniał Kaczyński.
Wśród kierunków działania wymienił jeszcze m.in. zabytki, kulturę, reformę oświaty, zwiększenie wydatków na służbę zdrowia.
To były ogromne środki na to, żeby Polska lokalna się umacniała
— dodał.
Wyobraźcie sobie państwo taką Polskę, gdzie to wszystko jest wycofywane. Ja wiem, że bardzo wielu ludzi w to nie wierzy i mówi, że +oni zapowiadają, że wszystko zostawią; nie ośmielają się tego zabierać+
— mówił Kaczyński odnosząc się do opozycji.
„To już mu się mnoży”
Oni się na różne rzeczy ośmielają, na przykład w tej chwili ośmielają się łgać w żywe oczy, że ta tzw. afera to dotyczy 250 tys. wiz, przy czym chyba Tusk jest już bardzo zmęczony, bo już teraz jest 300 tys. To już mu się mnoży
— stwierdził.
Poinformował, że sprawa dotyczy 268 przyspieszeń wizowych.
Nie wierzcie w te wszystkie bzdury, te wszystkie oszustwa
— przestrzegł.
Według Kaczyńskiego chodzi nie tylko o to, że „oni (Platforma Obywatelska – PAP) tak bezczelnie kłamią, że słońcu wstyd świecić, tylko o to, że oni po prostu nie byliby w żadnym razie w stanie utrzymać tej sytuacji, bo na to trzeba pilnować finansów publicznych”.
Oni już tylko przebierają nogami do tego, żeby znów za te pieniądze chwycić. W ich wykonaniu to jest w ogóle niemożliwe do zrealizowania
— ocenił prezes PiS.
„Wszystko się proszę państwa zawali”
Jego zdaniem, najpierw będą ciąć wydatki na obronę narodową, a następnie także wydatki społeczne.
Będą mówić +tak, ale nie wszystkim+; później +tak, ale nie tyle+; wszystko się proszę państwa zawali. Zawali się cały program popierania Polski lokalnej
— stwierdził Kaczyński.
Jeżeli oni dojdą do władzy, to w ciągu stosunkowo krótkiego czasu cały ten system, mechanizm, który myśmy stworzyli, się po prostu zawali; zawali, bo się musi zawalić, bo oni inaczej rządzić nie potrafią ze względu na własny brak kwalifikacji, a także ze względu na swoje zaplecze
— dodał wicepremier.
Ich wybór to znaczy, że cały ten sposób działania w sferze gospodarczej i społecznej (…), otóż ten cały system po prostu zostanie rozbity
— podkreślił Kaczyński dodając, że niektórzy z nich np. Bogusław Grabowski zapowiadają prywatyzowanie wielkich polskich firm.
Krótko mówiąc, wszystko się po prostu zawali. To też jest stawka tych wyborów. Musicie państwo o tym pamiętać (…) Ten system może być utrzymany tylko jeśli są ludzie, jest zaplecze, które to popiera. Oni nie mają ani takich ludzi, nie mają takich umiejętności i nie mają takiego zaplecza
— stwierdził szef PiS.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663411-prezes-kaczynski-o-klamstwach-opozycji-nt-wiz