Na tym etapie nie możemy komentować, ponieważ analizujemy sytuację prawną. Musimy zdecydować, jak postępować - powiedziała rzeczniczka KE Miriam Garcia Ferrer pytana o skargę Ukrainy do WTO na Polskę, Węgry i Słowację za embargo na ukraińskie zboże.
Zdajemy sobie sprawę, że władze ukraińskie wysłały do zainteresowanych państw członkowskich (Polski, Słowacji, Węgier - PAP) prośbę o konsultacje w celu realizacji odpowiednich postanowień Światowej Organizacji Handlu w ramach porozumienia o rozstrzyganiu sporów. Na tym etapie nie możemy komentować, ponieważ oceniamy sytuację prawną. Musimy zdecydować, jak postępować. Należy podkreślić, że polityka handlowa UE jest jej wyłączną kompetencją
— powiedziała dziennikarzom w Brukseli rzeczniczka KE Miriam Garcia Ferrer.
18 września wieczorem do naszej organizacji wpłynęła skarga Ukrainy dotycząca zakazu importu żywności z tego kraju; z formalnego punktu widzenia jest to wniosek o konsultacje, a zatem pierwszy krok w postępowaniu prawnym
— przekazał rzecznik Światowej Organizacji Handlu (WTO) w odpowiedzi na pytanie agencji Reutera.
Dzień wcześniej władze w Kijowie oznajmiły, że złożyły skargę na Polskę, Węgry i Słowację.
Przedstawiciel WTO cytowany przez Reutera nie wymienił nazw państw będących stronami postępowania. 18 września minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko informowała jednak, że przedmiotem skargi są działania władz w Warszawie, Budapeszcie i Bratysławie.
Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września.
Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska przedłuży zakaz wwozu ukraińskiego zboża mimo braku zgody Unii Europejskiej. Następnie w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych.
Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier i Słowacji.
12 września premier Ukrainy Denys Szmyhal oznajmił, że jeśli Polska nie zezwoli na import ukraińskiego zboża, władze w Kijowie zwrócą się do WTO o wszczęcie postępowania arbitrażowego.
KE się ugnie?
Komisja Europejska proponuje dalsze przedłużenie tymczasowej ochrony osób uciekających przed agresją Rosji na Ukrainę na okres od 4 marca 2024 r. do 3 marca 2025 r. Zapewni to pewność i wsparcie ponad 4 milionom osób korzystającym z ochrony w całej Unii Europejskiej
— podała Komisja 19 września.
UE aktywowała dyrektywę o ochronie tymczasowej w dniu 4 marca 2022 r. jednomyślną decyzją państw członkowskich i została ona automatycznie przedłużona o jeden rok. Komisja uważa, że powody do tymczasowej ochrony nadal istnieją i że w związku z tym tymczasową ochronę należy przedłużyć jako niezbędną i odpowiednią reakcję na obecną, niestabilną sytuację, która nie sprzyja jeszcze bezpiecznemu i trwałemu powrotowi osób korzystających z tymczasowej ochrony w UE.
Ten wniosek Komisji będzie teraz musiał zostać przyjęty przez Radę.
Dyrektywa o ochronie tymczasowej zapewnia natychmiastową ochronę i dostęp do praw w UE, w tym prawa pobytu, dostępu do rynku pracy, mieszkalnictwa, pomocy społecznej, medycznej i innej. Pomaga także zapobiegać nadmiernej presji na krajowe systemy azylowe i umożliwia państwom członkowskim zarządzanie przyjazdami w sposób uporządkowany i skuteczny.
Platforma Solidarności „Ukraina”, utworzona przez Komisję na początku wojny, zrzesza instytucje UE, państwa członkowskie, kraje stowarzyszone w ramach Schengen, agencje UE, organizacje międzynarodowe, władze Ukrainy i Mołdawii. Stanowi nieformalne i elastyczne forum do dyskusji na tematy operacyjne w celu koordynowania wsparcia w terenie.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663187-ke-nie-komentuje-pozwu-ukrainy-przeciwko-polsce-ws-zboza