Przed siedzibą TVP doszło do starcia Michała Rachonia i Donalda Tuska. Dziennikarz Telewizji Polskiej zadawał szefowi PO pytania o politykę resetu prowadzoną przez jego rząd, na które Tusk nie chciał odpowiedzieć - groził za to rozliczeniami i wezwaniem policji. Do akcji wkroczył też Andrzej Rozenek, który przez lata pełnił rolę zastępcy Jerzego Urbana w tygodniku „NIE”. Słowa, które padły z jego strony w kierunku Rachonia są szokujące.

Rozenek: „Mamy adresy”

Po przepychankach z udziałem Michała Kołodziejczaka i Piotra Borysa, do „akcji” wkroczył też Andrzej Rozenek, który - wszystko nagrywając - sugerował, że ma adresy mieszkań Michała Rachonia.

Ile masz mieszkań kupionych na wynajem, chłopczyku? Ile tych mieszkań? Sześć czy siedem? A wiesz, że mamy adresy tych mieszkań?

— mówił Rozenek, prawa ręka Goebbelsa stanu wojennego, Jerzego Urbana.

Z relacji dziennikarzy oraz internautów wynika, że Andrzej Rozenek miał także zwrócić się do Rachonia słowami: „Dopadniemy cię”.

Politycy Koalicji Obywatelskiej do dziennikarza: „Dopadniemy cię”. „Znamy twoje miejsce zamieszkania”. Ktokolwiek będzie próbował tego bronić stracił rozum

— napisał Artur Ceyrowski.

Wiceurban @ARozenek do @michalrachon: „Dopadniemy cię”. Sprecyzuj Rozenku: tak jak Piotrowski księdza Popiełuszkę czy tak jak twój kumpel od wódki Putin Politkowską?

— zapytała Emilia Kamińska.

Funkcjonariusze Tuska do dziennikarza, który ośmielił się przyjść na konferencję prasową (w miejscu publicznym) i zadać pytania: „Dopadniemy cię. Znamy twoje miejsce zamieszkania”. Wolne media Tuska

— informuje dolnośląskie PiS.

Załóżmy, że np. ktoś z PiS, kto zajmuje się służbami mówi publicznie do pracownika TVN - „dopadniemy Cię”, „znamy Twój adres”…wiecie co by było? Międzynarodowy skandal

— dodał Aleksander Ziemiańczyk.

Kandydat KO do Sejmu @ARozenek do @michalrachon: Dopadniemy cię. Znamy adres, wiemy gdzie mieszkasz. W przestrzeni publicznej nie ma miejsca na przemocowy język i groźby karalne. @donaldtusk powinien odciąć się od niego, jeśli chce łączyć, a nie dzielić. Dialog, nie hejt.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Burza w sieci po starciu Rachonia i Tuska! Internauci: „Wolność słowa według PO”; „To powrót do wyrywania laptopów w redakcjach”

— Tusk zorganizował konferencję przed siedzibą TVP. Pojawił się na niej również Rachoń. Liderowi PO puściły nerwy: Rozliczymy tego typu gości

— Agresja i groźby na konferencji PO! Tusk i Kołodziejczak aż kipieli ze złości po pytaniach Rachonia. Doszło do przepychanek. „Pan kłamie”

wkt/TT