PO konsekwentnie głosuje, głosowała za tym, aby do Polski trafili nielegalni imigranci. To rząd Zjednoczonej Prawicy zatrzymał nielegalnych imigrantów - mówił w Płocku (Mazowieckie) wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, kandydat PiS w wyborach do Sejmu z okręgu nr 16.
Na konferencję prasową w Płocku Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska), przyniósł baner z wizerunkiem Marcina Kierwińskiego z PO, który jest liderem listy KO w wyborach do Sejmu w tym samym okręgu nr 16. Na banerze widniał napis odnoszący się do polityka PO: „głosowałem przeciw budowie zapory na granicy z Białorusią” i podpis: „Koalicja Obywatelska”.
Krytyka Kierwińskiego
Jak podkreślił Ozdoba, Kierwiński w 2015 r. był szefem gabinetu politycznego premier Ewy Kopacz.
Ta ekipa PO odpowiada za zaakceptowanie ówcześnie kwoty relokacji nielegalnych imigrantów
— oświadczył.
PO konsekwentnie głosuje, głosowała za tym, aby do Polski trafili nielegalni imigranci
— podkreślił polityk.
Według Ozdoby, o niezmiennym stanowisku PO w sprawie nielegalnych imigrantów świadczą, nie tylko jej decyzje z 2015 r., ale też postawa w kwestii bezpieczeństwa na wschodniej granicy Polski z Białorusią i budowy tam zapory, o czym zdecydował obecny rząd.
Pan Marcin Kierwiński, kiedy ten mur miał być wybudowany, kiedy było głosowanie, zagłosował przeciwko budowie zapory na polsko-białoruskiej granicy
— stwierdził.
Jak dodał, mur na granicy z Białorusią „jest odpowiedzią państwa polskiego na element wojny hybrydowej, która jest realizowana w ramach działalności Putina i Łukaszenki”.
Polska opozycja wpisuje się w narrację Federacji Rosyjskiej i białoruskiej propagandy
— ocenił.
Zdaniem Ozdoby, „fakty są takie, że Marcin Kierwiński nie chciał muru na granicy”, i należał do ekipy rządowej z 2015 r., która „chciała, zdecydowała się, aby przyjąć do Polski nielegalnych imigrantów”. Podkreślił, że to środowisko Zjednoczonej Prawicy od początku przestrzegało przed przyjmowaniem nielegalnych imigrantów.
Starania o bezpieczeństwo
To, co się dzieje w tej chwili w Malmoe, w Paryżu, to co się dzieje w innych krajach europejskich, mogło być w Polsce, gdyby nie wygrana Zjednoczonej Prawicy. Bo to rząd Zjednoczonej Prawicy zatrzymał nielegalnych imigrantów
— oświadczy Ozdoba.
Dzisiaj Polska jest bezpiecznym krajem, dzisiaj Polacy nie boją się wychodzić na ulicę
— dodał.
Odnosząc się do wyborów parlamentarnych Ozdoba stwierdził: „dzisiaj mamy prosty wybór - albo bezpieczeństwo, albo ludzie, którzy byli nieodpowiedzialni”.
Pytany o nieprawidłowości przy wydawaniu wiz, Ozdoba oświadczył, iż w kwestii tej „państwo polskie zareagowało”. Jak zaznaczył, sprawa dotyczyła „dokładnie 268 postępowań, a nie tysięcy”. Wspomniał też o zatrzymanej w ostatnim czasie aktywistce Ewie M., która - jak dodał - według ustaleń prokuratury, związana była z nielegalnym przemytem osób do Polski z Białorusi, a za którą poręczyli dwaj posłowie KO.
Jacek Ozdoba znalazł się na ósmym miejscu listy kandydatów PiS w wyborach do Sejmu w okręgu nr 16. Liderem tej listy jest minister sportu Kamil Bortniczuk.
Listę kandydatów KO w wyborach do Sejmu w tym samym okręgu nr 16 otwiera Marcin Kierwiński; wśród kandydatów znalazła się tam również obecna posłanka tego ugrupowania Elżbieta Gapińska.
W wyborach do Sejmu w 2019 r. w okręgu nr 16 na 10 możliwych mandatów PiS zdobył sześć, KO - dwa mandaty, a PSL i SLD po jednym mandacie.
Okręg wyborczy nr 16 w wyborach do Sejmu obejmuje Płock oraz powiaty: ciechanowski, gostyniński, mławski, płocki, płoński, przasnyski, sierpecki, sochaczewski, żuromiński i żyrardowski.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/663071-ozdoba-to-rzad-pis-zatrzymal-nielegalnych-imigrantow