„Przecież to jest kpina z Polaków! Przecież gołym okiem widać, kto chce wpuszczać i aż przebiera nogami, żeby wpuszczać, a kto polskiej granicy broni” - mówił red. Michał Karnowski w TVP Info, komentując postawę opozycji ws. polityki migracyjnej.
„Przecież to jest kpina z Polaków!”
Politycy i publicyści goszczący w programie „Strefa Starcia” na antenie TVP Info komentowali sprawę polityki migracyjnej UE. Prowadzący zapytał red. Michała Karnowskiego (tygodnik „Sieci” i portal wPolityce.pl), czy opozycja, jeśli doszłaby do władzy, przyjęłaby pakt migracyjny UE?
Tak, to jest inwazja i nie ma żadnych wątpliwości, że opozycja chciała przyjmować migrantów, masowo, także tych, których Niemcy wypychały, chcą przyjmować imigrantów i jeśli będzie miała okazję, to spróbuje. Macha teraz rzekomą aferką z ministrem Wawrzykiem w tle (…). Polskie służby zadziałały
— stwierdził Michał Karnowski. Jak przypomniał, sprawa dotyczy 300 wiz - „przyspieszenia i wcale nie wydanych”.
Ale załóżmy, że trzysta sprzedanych, załóżmy, tak nie było, ale co jest po drugiej stronie? Plakat powinien wyglądać tak: Donald Tusk, Agnieszka Holland po jednej stronie i film „Zielona granica”, po drugiej stronie Janina Ochojska, na ramionach poseł Cezary Tomczyk, na rękach Donald Tusk trzyma Artura Łąckiego, na dole europosłowie, którzy głosowali za paktem migracyjnym, czyli mechanizmem przymusowej relokacji, z głośników słyszymy może pana Frasyniuka o „psach”, „mordercach”, może panią Kurdej-Szatan, a ekran z tyłu nam pokazuje „Zieloną granicę” i powinien być napis: „Ja, Tusk, obronię polskie granice”
— przedstawił obrazowo publicysta „Sieci” i portalu wPolityce.pl.
Przecież to jest kpina z Polaków! Przecież gołym okiem widać, kto chce wpuszczać i aż przebiera nogami, żeby wpuszczać, a kto polskiej granicy broni. Przy nożach rdzawych wbijanych w plecy medialnie polskim obrońcom granic. To jest hańba, to jest hańba części mediów i części sceny politycznej
— mówił stanowczo.
Wielki szacunek dla polskich obrońców granic, którzy tam w upale, w zimie, atakowani kłodami, atakowani kamieniami, bronią polskich granic. Kogo oni bronią?
— dodał.
„Polacy muszą zdecydować”
Masowa migracja oznacza przede wszystkim nieszczęście tych, którzy są w mediach zamilczani - małe miasteczka, wsie, tam bardzo często trafiają migranci. (…) Nie mówi się potem o gwałtach, nie mówi się o handlu ludźmi, nie mówi się o przemocy, że nie można wieczorami wychodzić z domu. Jeśli pozwolimy zainstalować mechanizm, który będzie w stanie narzucić nam dowolną liczbę migrantów, to jest droga w jedną stronę
— mówił dalej Michał Karnowski, nawołując jednocześnie, by „odrzucić poglądy polityczne na inne sprawy”.
To jest moment, w którym Polacy muszą zdecydować, czy wpuszczać, a jak raz wpuścimy, to przerzucą jeszcze więcej i nigdy się z tego nie wycofamy, czy jednak to zatrzymamy?
— powiedział.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662950-m-karnowski-az-przebieraja-nogami-zeby-wpuscic-migrantow