„Pan marszałek Grodzki kompletnie nie dorósł politycznie do funkcji tak zaszczytnej jak ta, którą pełni. Widzimy dziś, że używany jest przez swój obóz polityczny, jako instrument, ‘kukiełka’ polityczna do uderzania w rząd Prawa i Sprawiedliwości w przededniu wyborów parlamentarnych w Polsce” - mówi Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w KPRM, w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ TAKŻE: Orędzie czy wyborcza agitacja?! Marszałek Grodzki atakuje rząd: „To największa afera, z jaką mierzyliśmy się w XXI wieku”
wPolityce.pl: Jak skomentowałby Pan orędzie marszałka Tomasza Grodzkiego? Czemu miało ono służyć?
Adam Andruszkiewicz: Pan marszałek Grodzki kompletnie nie dorósł politycznie do funkcji tak zaszczytnej jak ta, którą pełni. Widzimy dziś, że używany jest przez swój obóz polityczny, jako instrument, kukiełka polityczna do uderzania w rząd Prawa i Sprawiedliwości w przededniu wyborów parlamentarnych w Polsce.
W mojej opinii Grodzki nie jest samodzielnym politykiem, lecz kukiełką, którą Donald Tusk steruje gdzieś z tyłu. Prawdopodobnie po prostu były naciski, żeby wystąpił w telewizji, wygłosił to orędzie. Widać zresztą, że świetnie się w tej roli czuje, ponieważ jest generalnie słabym politykiem.
I cóż, dostał polecenie, aby zaatakować, opluć rząd polski, więc to polecenie swojego przełożonego wykonał.
Z orędzia marszałka Senatu dowiedzieliśmy się m.in., że „afera wizowa” to „największa afera XXI w.”, ale czy nie jest tak, że Platforma Obywatelska codziennie próbuje przekonywać nas, że mamy do czynienia z kolejną „największą aferą XXI w.” i za każdym razem inną, odpowiednio jednak rozdmuchaną?
Polecałbym panu Grodzkiemu, aby spojrzał w lustro i odpowiedział zarówno sobie, jak i nam wszystkim, na pytanie, dlaczego wciąż nie chce zrzec się immunitetu i dobrowolnie poddać się sprawiedliwemu osądowi przez polskie sądy i prokuraturę.
Prokuratura zapewne chciałaby zadać marszałkowi Senatu kilka pytań, jednak nie może tego zrobić, ponieważ chowa się on za immunitetem. Jeśli więc pan Grodzki szuka afer, to niech spojrzy w lustro, ale też spojrzy do własnego obozu politycznego, gdzie mamy takie „ikony”, jak chociażby pan Karpiński, pan Gawłowski, czy pan Nowak. To ludzie, co do których mówiono wprost o oskarżeniach o wielomilionową korupcję.
Marszałek Grodzki immunitetu raczej się nie zrzeknie, za to cieszy się, że jego orędzie „zabolało” władze, a co więcej - rozważa wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec ministra Ziobry, który wprost zarzucił politykowi opozycji przyjmowanie łapówek.
Nie wiem, jakie konsekwencje może wyciągnąć pan Grodzki, jednak absolutnie wolałbym skupić się na tym, aby, nie zasłaniając się immunitetem, udowodnił, że jest człowiekiem uczciwym. Żeby stanął przed polskim sądem i prokuraturą, odpowiedział na zadane mu pytania.
Jak na razie jednak nie kwapi się do tego, co stawia wiele znaków zapytania przed panem marszałkiem Grodzkim.
Wystąpienie marszałka Senatu odnosiło się do „afery” wizowej. Opozycja, zwłaszcza Platforma Obywatelska, od jakiegoś czasu uderza tym tematem w rząd, jednak z komunikatu opublikowanego wczoraj przez MSZ wynika, że właściwie nie wiadomo, skąd wzięły się te setki tysięcy wiz.
To, co mówi w tej sprawie opozycja, jest wyssane z palca. Absolutnie nie jest bowiem tak, że polskie granice przekraczały nielegalnie setki tysięcy ludzi. To zmyślone bzdury i jeśli słyszymy straszenie Polaków na potrzeby kampanii wyborczej, że np. zostaniemy wykluczeni ze strefy Schengen (zresztą tak samo, jak od 8 lat jesteśmy wyrzucani z Unii Europejskiej czy NATO, cała PO i TVN żyje tym hasłem, tyle że nie ma ono pokrycia w rzeczywistości) to oznacza, że ci ludzie sami kreują rzeczywistość, w której żyją. Zamykają się w swojej bańce i osobiście im współczuję, bo to, moim zdaniem, niekiedy wymaga interwencji lekarskiej.
Absolutnie nikt Polski ani z Schengen, ani z Unii, ani z NATO wyrzucać nie będzie. Zalecałbym, żeby przestali straszyć Polaków.
A może podgrzewanie tej sprawy nieprawidłowości dotyczących wiz miało być formą odpowiedzi na narrację Prawa i Sprawiedliwości w sprawie polityki migracyjnej Platformy Obywatelskiej?
Tak, Donald Tusk zawsze był politycznym podwykonawcą woli Berlina i Brukseli. Pamiętamy słynny reset z Moskwą, pamiętamy, jak kłaniał się pani Merkel oraz urzędnikom unijnym, za co dostał prestiżową posadę w Brukseli, pozostawiając urząd premiera Rzeczypospolitej Polskiej, aby w Brukseli dostawać pieniądze np. za to, że nakładał panu Junckerowi marynarkę.
Wiemy wszyscy doskonale, że Donald Tusk nigdy nie sprzeciwi się swoim patronom z Brukseli czy Berlina i zawsze będzie pokornie wykonywał ich polecenia.
Dlatego też, gdy dziś urzędnicy unijni chcą narzucić nam relokację, to w momencie zwycięstwa Donalda Tuska w wyborach parlamentarnych w Polsce, rzeczą pewną jest, że tę relokację Polakom zafunduje.
I nie będziemy mieli żadnej pseudo-afery wizowej, która jest de facto wymyślona, tylko przesiedlanie do Polski setek tysięcy nielegalnych, niebezpiecznych migrantów bez dokumentów, którzy będą na ulicach Polski robić to samo, co na ulicach Francji czy Niemiec - zabijać ludzi, gwałcić kobiety, atakować dzieci.
Czyli mówimy u nieudolnej próbie odpowiedzi na narrację Prawa i Sprawiedliwości, a może również - ukrycia swoich rzeczywistych planów politycznych? W dodatku tym razem poprzez „aferę”, którą w zasadzie starają się już tonować nawet niektóre media opozycyjne.
Tak, to była bardzo nieudolna próba. Media, tzw. „wolne”, a tak naprawdę związane z opozycją, od wielu lat działające przeciwko polskiemu rządowi, w większości z obcym kapitałem, którym celem jest obalenie obecnych władz i zainstalowanie znów swoich politycznych wykonawców, „pompują” całą tę „aferę”.
Z tym że jest to pseudo-afera, te media żyją w swoim świecie, jednak liczymy na samodzielne myślenie Polaków. Polacy są mądrym narodem i liczę, że na tę propagandę TVN-u lub innych mediów się nie nabiorą.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662806-andruszkiewicz-grodzki-nie-jest-samodzielnym-politykiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.