Na prośbę rolników został rozszerzony zakaz wwozu z Ukrainy do Polski śruty ze zbóż z kukurydzy, pszenicy, rzepaku - poinformował wieczorem minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. W Dzienniku Ustaw opublikowano też rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Również minister rolnictwa Słowacji Jan Biresz poinformował w piątek w wypowiedzi dla telewizji Markiza, że rząd w Bratysławie jednostronnie przedłuży zakaz importu ukraińskiego zboża!
„Decyzja polityczna pani przewodniczącej”
Minister Telus, w oświadczeniu zamieszczonym w piątek wieczorem na Facebooku MRiRW wskazał, że decyzja Komisja Europejskiej o nie przedłużeniu zakazu wwozu ukraińskiego zboża do pięciu krajów UE, w tym również do Polski, „była decyzją polityczną, decyzją pani przewodniczącej” Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
Wiemy o tym, że wszystkie argumenty merytoryczne były za tym, żeby ten zakaz przedłużyć, ale po raz kolejny widzimy, że brukselscy biurokraci decydują, podejmują decyzje polityczne i w ten sposób chcą zaszkodzić Polsce, pięciu krajom przygranicznym, ale również Unii Europejskiej.
Zakaz rozszerzony o śruty zbożowe
Jak dodał, zgodnie z obietnicą, Polska wprowadzi zakaz na ukraińskie zboże.
Ten zakaz na cztery zboża, ale również na mój wniosek, na prośbę rolników, został ten zakaz rozszerzony o śruty z tych zbóż: z kukurydzy, pszenicy, rzepaku, żeby również te produkty nie wpływały na rynek polski
— powiedział minister.
Telus zaznaczył, że zboże do Polski nie będą wpływać. Zapewnił, że Polska będzie pomagać Ukrainie; chodzi o tranzyt produktów rolnych, w tym zbóż przez terytorium naszego kraju. Dodał, że taki tranzyt nie będzie zakłócał naszego rynku, „interesu polskiego rolnika”.
Jak podkreślił minister rolnictwa, zakaz będzie obowiązywał od północy na zboża i śruty.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Morawiecki reaguje na decyzję KE: Mówię wszystkim rolnikom w całej Polsce: Przedłużymy zakaz wwozu ukraińskiego zboża
Słowacja również wprowadzi jednostronny zakaz wwozu zboża!
Minister rolnictwa Słowacji Jan Biresz Biresz ocenił, że tanie ukraińskie zboże zalałoby słowacki rynek, gdyby nie przedłużono zakazu jego importu. Taka sytuacja mogłaby spowodować ogromne straty finansowe dla słowackich rolników - podkreślił minister.
Zakaz importu, dotyczący pszenicy, kukurydzy, rzepaku oraz nasion słonecznika, wejdzie w życie o północy z piątku na sobotę. Według słowackich europosłów nadal będzie możliwy tranzyt zbóż przez ich kraj na inne rynki docelowe.
Tym samym Słowacja przyłączyła się do Polski i Węgier, które wcześniej oświadczyły, że nie zgadzają się na zakończenie embarga ze strony Komisji Europejskiej.
KE nie przedłużyła embarga!
KE nie przedłużyła wygasającego w piątek embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów. Poinformowała, że od soboty Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech zbóż, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich państwach członkowskich UE.
Zdaniem KE zniknęły zakłócenia na rynkach rolnych w pięciu państwach członkowskich, czyli w Polsce, Rumunii, Słowacji, Bułgarii i na Węgrzech.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Komisja Europejska podjęła decyzję. Embargo na ukraińskie zboże wygasa! Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu
Polskie rozporządzenie
Od 16 września br. obowiązywać będzie zakaz przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych, w tym pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika - wynika z opublikowanego w piątek w Dzienniku Ustaw rozporządzenia. Nowe przepisy dopuszczają tranzyt tych towarów przez Polskę.
W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Wcześniej w piątek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że podpisał rozporządzenie w tej sprawie i jest ono bezterminowe.
Zgodnie z rozporządzeniem od 16 września do Polski nie będzie można przywozić z Ukrainy do Polski: pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku lub rzepiku, słonecznika. Nowe przepisy zakazują ponadto przywozu produktów powstałych z przetworzenia ww. zbóż i nasion. Chodzi o makuchy i śrutę rzepakową oraz otręby i śruty z pszenicy i kukurydzy, a także o mąkę z pszenicy zwyczajnej.
Celem tego rozszerzenia jest ograniczenie możliwości omijania zakazu importu ww. surowców poprzez zwiększanie importu produktów powstałych z ich przetwarzania. Na taką możliwość wskazują wyniki wymiany handlowej z Ukrainą w ostatnich miesiącach
— podkreślono w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Z rozporządzenia wynika, że z Ukrainy będzie można do Polski wwozić nasiona do siewu pszenicy, kukurydzy i słonecznika.
Przewiduje też, że produkty rolne z Ukrainy będą mogły być przewożone przez Polskę tranzytem.
Warunkiem możliwości tranzytu produktów przez terytorium RP jest jego zakończenie poza terytorium RP lub w portach morskich w: Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie lub Kołobrzegu
— napisano w uzasadnieniu do projektu.
Podkreślono w nim, że ustanowienie zakazu przywozu m.in. pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku oraz słonecznika z Ukrainy do Polski, jest w obecnej sytuacji rynkowej uzasadnione i ma na celu zachowanie bezpieczeństwa żywnościowego Polski oraz bezpieczeństwa publicznego.
W uzasadnieniu wskazano, że przywrócenie możliwości lokowania ukraińskiego zboża w krajach przygranicznych nastąpiłoby w trakcie żniw kukurydzy w Polsce, co spowodowałby „ponowne załamanie rynku zbóż w naszym kraju, ogromne niepokoje społeczne, a także problemy ze zbytem tegorocznych zbiorów oraz brak miejsca w magazynach na krajowe, wysokie zbiory kukurydzy”.
Wskazano, że wprowadzenie zakazu przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych pozwoli też na „uniknięcie strajków i niepokojów społecznych”.
W uzasadnieniu zwrócono uwagę m.in. na duży potencjał eksportowy Ukrainy, mimo trwającej wojny.
Podniesiono prognozy tegorocznych zbiorów zbóż oraz roślin oleistych o kolejne 3,7 mln ton do 80,5 mln ton (wzrost o 6,7 mln ton w stosunku do roku ubiegłego). Równocześnie eksport z Ukrainy w bieżącym sezonie szacowany jest na 49 mln ton. Tegoroczne zbiory ukraińskiej pszenicy szacowane są na 22 mln ton, o 1,8 mln ton więcej niż przed rokiem. Zbiory ukraińskiej kukurydzy mogą wynieść 28 mln ton (o 0,7 mln ton mniej niż rok wcześniej), a jęczmienia podobnie jak przed rokiem 5,8 mln ton. Zbiory rzepaku wyniosą ok. 4,2 mln ton i będą o 17 proc. wyższe niż rok wcześniej
— napisano.
Jednocześnie podkreślono, że eksport zbóż z Polski pozostaje utrudniony m.in. ze względu na dużą konkurencję.
CZYTAJ TAKŻE: Minister rozwoju podpisał rozporządzenie krajowe utrzymujące embargo na zboże z Ukrainy! „Polski Rolnik przede wszystkim”
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662745-polskie-embargo-rozszerzone-do-zakazu-dolacza-slowacja