Donald Tusk podczas wiecu wyborczego mówił o „poruszeniu” po informacjach o losie b. wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, by po chwili insynuować i opowiadać… o tajemniczych zgonach oraz zniknięciach. I czy to nie jest brudna kampania?!
Wawrzyk w szpitalu
Tusk spotkał się w piątek z mieszkańcami Skarżysko-Kamiennej i nawiązał do informacji o tym, że były minister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk miał trafić do szpitala w Warszawie w stanie zagrażającym życiu.
„Wiele wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo, o czym może świadczyć między innymi pozostawiony list pożegnalny”
— podało RMF FM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RMF FM: Były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk trafił do szpitala. „Wiele wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo”
CZYTAJ TAKŻE: Ujawniono treść listu Wawrzyka. „Nie chcę i nie mogę żyć z piętnem łapówkarza, przestępcy. Po prostu na to nie zasłużyłem!!!”
Tusk „poruszony” losami Wawrzyka. Ale?
Wszyscy w Polsce jesteśmy poruszeni informacją o losach b. ministra (Piotra) Wawrzyka. Te wieści, które do nas dochodzą nie są aż tak dramatyczne. Na pewno - i mówię to od serca - wszyscy życzymy (mu) powrotu do zdrowia, bo nikomu nie życzymy nieszczęść, nikomu nie życzymy załamania psychicznego czy jakichś poważniejszych spraw
— podkreślił Tusk.
Co insynuuje Tusk?!
Jednocześnie zaczął sugerować, że sytuacja ta przypomina mu „bardzo podobne sytuacje, które się zdarzają w Polsce od lat, z niepokojąca intensywnością”.
Podał przykład „handlu respiratorami, które nie działały”.
Wtedy też działy się takie dziwne rzeczy - nagle gość, który odpowiadał za te machinacje z respiratorami gdzieś wyjechał do Albanii, z jakimiś służbami specjalnymi, później wrócił w urnie, ale do końca nie wiadomo, czy to on. To nie są żarty, bo mówimy albo o tajemniczych zgonach albo o tajemniczych zniknięciach, a gdzieś w tle są brudne pieniądze, brudne interesy, egoizm tej władzy
— mówił.
Dodał, że to czego dzisiaj jesteśmy świadkami „to jest w soczewce cała polityka PiS, Kaczyńskiego i Morawieckiego”.
Tego człowieka spotkał dramat. Już od wielu dni mówiliśmy, wiedzieliśmy o tym że PiS - jak często w takich sytuacjach szuka kozła ofiarnego. Albo słupa, na którego można później zwalić winę. A oni dzisiaj mówią, że on jest ofiarą opozycji
— mówił Tusk.
Dodał: „wbrew temu, co mówi telewizja pisowska i propapagnda PiS ja nie rządziłem w Polsce przez ostatnich osiem lat”.
To nie ja aresztowałem najbliższego współpracownika pana Wawrzyka w kwietniu, w związku z jakimiś ciemnymi interesami. To nie ja wyrzuciłem pana Wawrzyka - to Morawiecki i Kaczyński. I oni dziś próbują sugerować, że dramat tego człowieka jest winą opozycji albo klasycznie - winą Tuska
— powiedział.
Wskazał, że „nagle w szpitalu znalazła się policja, służby specjalne, nagle tak bardzo zadbali, by prawda nie wyszła na jaw”.
Chcą odwrócić zawsze o 180 stopni prawdę o tych zdarzeniach
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Dramatyczne wieści o Wawrzyku i emocjonalne KOMENTARZE w sieci. „Zaszczuto człowieka”; „Ucieczka przed nagonką”
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662720-tusk-poruszony-losami-wawrzyka-jednoczesnie-insynuuje