Według informacji RMF FM były wiceszef MSZ trafił do szpitala, a „wiele wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo”. Ta dramatyczna wiadomość wywołała falę emocjonalnych komentarzy w mediach społecznościowych. „Brak nadzoru nie znaczy to samo co wzięcie łapówy. Szczucie bez opamiętania na człowieka, któremu nie postawiono zarzutów jest szaleństwem” - czytamy.
Były wiceminister miał trafić do szpitala po północy, z ranami rąk. RMF FM podaje, że Piotr Wawrzyk pozostawił list pożegnalny.
Miał w nim napisać, że „nie zrobił nic złego, starał się pomagać ludziom bez względu na barwy polityczne i zapłacił za to najwyższą cenę”
— czytamy.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: RMF FM: Były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk trafił do szpitala. „Wiele wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo”
„Tak się kończy zaszczuwanie człowieka”
Dramatyczna informacja o byłym szefie MSZ, którego nazwisko w kontekście sprawy z wizami jest nieustannie wymieniane przez opozycję i sprzyjające jej media, odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Wielu komentatorów wyraża ocenę, że Piotr Wawrzyk został po prostu zaszczuty.
Wymyślili aferę, zaszczuli człowieka, teraz piszą, że to pewnie PiS go „uciszył”. Nienawiść zalała im oczy, udławią się własnym jadem, ale do błędu się nie przyznają.
Zaszczuto człowieka. I wiecie, co mmke najbardziej szokuje? Komentarze „fanów” PO i KOD, czytelnikow Onetów i GW. Oni są… ZACHWYCENI. Plucie, hejt, kpiny, że załatwił go Kaczyński, że dobrze, że czas na kolejnych. To się udało totalnej opozycji i jej mediom. Stworzyli bydlaków
Brak nadzoru nie znaczy to samo co wzięcie łapówy. Szczucie bez opamiętania na człowieka, któremu nie postawiono zarzutów jest szaleństwem. Nie każdy człowiek jest zakutym łbem bez sumienia i honoru. Media straciły hamulce.
Szczucie szczujni POstkomuny
To nie jest seryjny samobójca. Nie ten przypadek. To jest protest, gest rozpaczy, obrona honoru, ewentualnie ucieczka przed nagonką.
Zaszczuli człowieka!!! Znam to z autopsji. Uruchomili cały swój przemysł nienawiści. Fermy troli, boty. Trzeba być silnym, by to przetrwać. Profesor P. Wawrzyk tego nie wytrzymał… Znam go. To jest przyzwoity człowiek! Mam nadzieję, że dojdzie do siebie.
Tak szczuli na Piotra Wawrzyka
Tak się kończy zaszczuwanie człowieka przez antypolskie fejk szczujnie i antypolską BundesOpozycję
Media i opozycja zaszczuli człowieka. To najbrutalniejsza kampania w historii, teraz już każdy to widzi. I jak zwykle odpowiedzialność się rozmyje. Panie ministrze @Piotr_Wawrzyk dużo sił i powrotu do zdrowia!
1 Trąbią o aferze. 2 Nawet Oko Press napisało, że afera jest dęta. 2. Witold Jurasz z Onetu wyjaśnił, że tak naprawdę chodzi o nieprawidłowości wprowadzone przez PO. 3. Doprowadzili niewinnego człowieka do próby samobójczej. 4. Oskarżają PiS o uciszenie członka mafii. Podłość.
„Na ten moment nie ma dowodów”
Przypomnijmy, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w Kielcach mówił:
Na ten moment nie ma dowodów, aby Piotr Wawrzyk uczestniczył w procederze przestępczym i czerpał korzyści materialne z nielegalnego procederu, ale za błędy polityczne trzeba ponosić odpowiedzialność. Nie wiem, co ostatecznie przyniosą pełne ustalenia śledztwa, natomiast należy kierować się zasadą domniemania niewinności. Jeśli się okaże, że znalazłyby się dowody, które by wskazywały, że pan minister Wawrzyk uczestniczył w procederze przestępczym to zapewniam państwa, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej.
Tzw. afera wizowa - tło sprawy
W minionym tygodniu „Gazeta Wyborcza” napisała, że Piotr Wawrzyk był w MSZ odpowiedzialny za sprawy konsularne i wizowe. Dziennik podał, że Wawrzyk okazał się autorem projektu rozporządzenia w sprawie ułatwień wizowych dla robotników tymczasowych z około 20 krajów, w tym krajów islamskich.
31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka z funkcji sekretarza stanu w MSZ; powodem tej decyzji - jak podał resort dyplomacji - był „brak satysfakcjonującej współpracy”. Kilka dni później premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Tomaszowie Mazowieckim zapytany został o odwołanie Wawrzyka i doniesienia medialne wskazujące, że dymisja związana jest z działaniami CBA. Szef rządu odpowiedział, że toczy się podstępowanie wyjaśniające i odpowiednie służby będą mogły przedstawić informacje, jeśli uznają to za stosowne.
Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował w czwartek, że pierwsze sygnały dotyczące nieprawidłowości przy wydawaniu niektórych wiz dotarły do CBA w lipcu 2022 roku.
Szef MSZ Zbigniew Rau zdecydował o przeprowadzeniu kontroli i audytu w Departamencie Konsularnym MSZ oraz wszystkich placówkach konsularnych RP oraz o zwolnieniu ze stanowiska i rozwiązaniu umowy o pracę z dyrektorem Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością w MSZ Jakubem Osajdą - przekazał resort dyplomacji.
Podczas piątkowej konferencji prasowej politycy Zjednoczonej Prawicy - rzecznik partii Rafał Bochenek, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik oraz wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta - zostali zapytani, jakie służby wiedziały o tym, że w MSZ był proceder płatnej protekcji przy wydawaniu kilkuset wiz do Polski oraz, na jakim etapie jest ta sprawa. Rafał Bochenek zaznaczył, że „państwo z wyprzedzeniem” podjęło działania w tej sprawie.
Sprawa dotyczy kilkuset wniosków wizowych, z czego zasadnicza część, została już na wstępnym etapie odrzucona, czyli te osoby nigdy do Polski nie wjechały. W związku z tym ta sprawa jest pseudoaferą, dętą zupełnie sprawą, wymyśloną na użytek kampanii wyborczej przez sztab z Wiertniczej i polityków Platformy Obywatelskiej
— podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/Twitter(X)/RMF FM/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662689-dramatyczne-wiesci-o-wawrzyku-tak-sie-konczy-zaszczuwanie