„Gdy Donald Tusk chciał przymusowo relokować do Polski imigrantów, my przewidywaliśmy konsekwencje wiele kroków do przodu. Tusk chciał ich wpuścić i jeśli dojdzie do władzy, to wpuści tylu imigrantów, ilu każą mu Niemcy. Chciał to zrobić raz, zrobiłby to znowu. Nie możemy pozwolić na powrót tego szkodnika do władzy” – podkreślił w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
Lampedusa ogłasza stan wyjątkowy
Szef polskiego rządu zwrócił uwagę na tragiczną sytuację na włoskiej Lampedusie. Przypomnijmy, że rada miasta Lampedusa ogłosiła w środę wieczorem stan wyjątkowy po 48 godzinach ciągłego napływu imigrantów na wyspę. Przed ratuszem zebrali się mieszkańcy, którzy następnie wzięli udział w posiedzeniu rady miasta. Szef MSZ Antonio Tajani apeluje o stabilizację Sahelu - podały media.
Po prawie 48 godzinach ciągłego napływu imigrantów w czwartek w nocy nie doszło do cumowania żadnej łodzi, ale rano przybyło kolejnych 135 migrantów. W tej chwili w punkcie recepcyjnym zwanym hotspotem przebywa 4457 osób. Prawie dwa tysiące z nich ma zostać przetransferowanych na Sycylię.
CZYTAJ TAKŻE:
Premier: Tusk chciał wpuścić nielegalnych migrantów do Polski
W nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych premier Morawiecki przypomniał, że Donald Tusk chciał wpuścić do Polski każdą liczbę nielegalnych migrantów, którą zlecą Niemcy. Wskazał, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości jest gwarantem bezpieczeństwa polskich rodzin.
Zmasowana inwazja tysięcy młodych mężczyzn, imigrantów z Afryki – to cena katastrofalnej polityki imigracyjnej przyjaciół Donalda Tuska: Merkel i Webera. Polityka migracyjna zapoczątkowana przez Niemcy odbija się czkawką w całej Europie. Oczy całego kontynentu zwrócone są na wyspę Lampedusa. 160 łodzi i 8 tys, nielegalnych imigrantów w dwa dni – więcej niż mieszkańców wyspy! Strach, chaos, zamieszki, demolowanie miast. Tak dzisiaj wygląda Europa Zachodnia
— powiedział premier Morawiecki.
My tego w Polsce nie chcemy. Polacy nie będą płacić za to swoim bezpieczeństwem. Bo rząd Prawa i Sprawiedliwości na to nie pozwoli. Gdy Donald Tusk chciał przymusowo relokować do Polski imigrantów, my przewidywaliśmy konsekwencje wiele kroków do przodu. Tusk chciał ich wpuścić i jeśli dojdzie do władzy, to wpuści tylu imigrantów, ilu każą mu Niemcy. Chciał to zrobić raz, zrobiłby to znowu. Nie możemy pozwolić na powrót tego szkodnika do władzy. Nie pozwolimy na import strachu i przemocy do Polski. Polskie rodziny są i będą bezpieczne, dopóki rządzi Prawo i Sprawiedliwość
— wskazał szef polskiego rządu.
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662570-premiernie-pozwolimy-na-import-strachu-i-przemocy-do-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.