Obóz Jarosława Kaczyńskiego od oficjalnego rozpoczęcia kampanii wyborczej jest w mocnej ofensywie. Tego samego nie można jednak powiedzieć o opozycji. Trudno zatem się dziwić, że Zjednoczona Prawica uzyskuje bardzo dobre notowania w sondażach. Ale, jak powiedziała w programie Onet Rano Izabela Leszczyna, nie ma co tym sondażom wierzyć. Do czasu…
Leszczyna w rozmowie z Bartoszem Węglarczykiem stwierdziła, że PiS ma wysokie poparcie w sondażach, bo… „Polacy boją się PiS-u”. I gdyby nie to, że tę śpiewkę słyszałem już kilkukrotnie, to pewnie bym się złapał za głowę. To jednak nie pierwszy raz, gdy od osoby związanej z Platformą Obywatelską słyszę, że wysokie poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego, to efekt tego, że Polacy się boją. Takimi mądrościami podzielił się z nami chociażby Jan Vincent Rostowski w 2018 r. Czasem aż trudno uwierzyć, że nasi „wybrańcy narodu” wygadują takie głupoty, ale najwyraźniej uważają, że takie tłumaczenia są wystarczające dla ich elektoratu.
Komu więc ufać? Giertychowi!
Posłanka Leszczyna przekonywała, że „tym” sondażom, które pokazują, że PiS ma się dobrze, to nie ma co wierzyć. Myślę, że gdyby nie to, że rozmowa już się skończyła, to pewnie by dodała, którym sondażom… należy ufać. Uznałem, że warto dla dobra demokracji to dopowiedzieć.
Otóż, z całą pewnością należy ufać sondażom podawanym na platformie X przez mecenasa Romana Giertycha. Tam Koalicja Obywatelska jest liderem i zbliża się do 40 proc. poparcia. Ba! Wcale nie jest tak daleko od uzyskania samodzielnej większości.
Ależ będą się miały z pyszna te ośrodki, które nie potrafią znaleźć metody na pełną anonimowość respondentów. Jeżeli okaże się, że Political Changes miało w tych wyborach rację, to wytnie wszelką konkurencję.
— pisał Giertych.
A jeżeli w międzyczasie pojawi się jakiś niewygodny dla opozycji, czytaj dla Platformy Obywatelskiej sondaż, to z pewnością będzie on „przekupiony”.
Odpowiedzią PiS na te niewiarygodne afery będzie kolejny przekupiony sondaż w jakimś „wolnym” medium. Zobaczycie. To ich standardowe działanie. A te firmy dorabiają się teraz dziesiątek milionów.
Po prostu nie ma innej możliwości! Chyba, że w międzyczasie w jakimś „wolnym medium” ukaże się sondaż korzystny dla Platformy Obywatelskiej… Wtedy Państwo sami zobaczycie po wypowiedziach polityków tejże partii, że akurat temu badaniu warto wierzyć. A nawet trzeba!
A co by się stało, gdyby zakazać publikacji sondaży np. na dwa tygodnie przed wyborami?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662507-jakim-sondazom-wierzyc-tym-podawanym-przez-giertycha