Michał Szczerba z PO zaprezentował niezwykły pokaz braku kultury przed kamerą. Podczas dyskusji z Sebastianem Kaletą zaczął obrażać swojego konkurenta i jego rodzinę.

Szczerba, który pochodzi z Warszawy, postanowił spróbować obrazić polityka Suwerennej Polski. Nazwał go „słoikiem”, czyli człowiekiem, który nie urodził i nie wychował w stolicy. Na tym się jednak nie skończyło. Poseł KO obraził też rodzinę wiceministra sprawiedliwości.

Jest pan po prostu prostym tępakiem, który myśli, że przyjechał do Warszawy i będzie warszawiakiem. Wszyscy wiedzą, że to jest słoik. Z bardzo dziwną rodziną

– powiedział polityk formacji Tuska.

Pochodzenie Szczerby

Gdy Kaleta wytknął mu, że jest warszawiakiem dopiero w drugim pokoleniu, Szczerba odparł:

Moja rodzina jest w Warszawie od sześciu, siedmiu pokoleń ze strony mojej mamy.

Zachowanie Szczerby mimo wszystko nie powinno dziwić. Nigdy nie dał się poznać jako człowiek kulturalny i rzeczywiście fakt urodzenia w Warszawie może być jego jedynym życiowym „osiągnięciem”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dziś startuje z list KO, a tak oceniał rząd PO-PSL! Joński: Był aspołeczny. Podwyższał podatki i wiek emerytalny, likwidował ulgi

mly/Twitter