Witold Zembaczyński przekonuje, że wygrał proces z Pawłem Kukizem. Jego adwersarz przekonuje, że doszło jedynie do oddalenia pozwu z przyczyn formalnych.

O sprawie Paweł Kukiz poinformował w mediach społecznościowych. Startujący z list PiS polityk przedstawił dokument, który potwierdza, że do oddalenia pozwu doszło z przyczyn formalnych. Zapowiedział złożenie apelacji i pozwu cywilnego.

Poseł Witold Zembaczyński twierdzi, że „wygrał” ze mną proces. Poseł powinien odróżniać „wygraną” od oddalenia pozwu z przyczyn formalnych. Sąd uznał, że wypowiedź Z. miała miejsce 01.09 a moja lista wyborcza została zarejestrowana 04.09. Składam apelację w tr. wyb. i pozew cywilny

– czytamy w jego wpisie.

Dowód na to, że sądy mogą kłamać i manipulować. Przedstawiam fragment dalszej „argumentacji” (ale już nie wiążącej prawnie)gdzie Pani Sędzia twierdzi, że Fundacja NIE MA siedziby i adresu,mimo że miała w aktach dokument z KRS świadczący, że Fundacja adres i siedzibę POSIADA

– przekonuje Kukiz.

Opinia Zembaczyńskiego

Z kolei polityk Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że „wygrał” proces wyborczy z Pawłem Kukizem.

Wygrałem proces wyborczy z Kukiz. Sąd Okręgowy w Opolu oddalił jego wniosek i stwierdził, że mówiłem prawdę na temat Fundacji

– czytamy.

Kukiz zaorany przez Sąd. Mówiłem prawdę o Fundacji i dodatkowo oddalono wniosek z uwagi na wady formalne

– przekonuje Zembaczyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kukiz i fundacja Potrafisz Polsko odpowiadają na bezpardonowy atak Zembaczyńskiego: „Pracujemy na dobro społeczne”

mly/Twitter