W wielu okręgach PiS zastosował sztuczkę zgłoszenia kandydatów do Senatu o podobnych nazwiskach i podobnej nazwie komitetu do kandydatów paktu senackiego po to, by dezinformować - mówili politycy opozycji, apelując o wspieranie kandydatów sygnowanych logo paktu senackim. Rzecznik PiS Rafał Bochenek nazwał zarzuty opozycji insynuacjami.
Posłowie ugrupowań opozycyjnych, którzy brali udział w negocjacjach dotyczących paktu senackiego, zorganizowali w Sejmie konferencję prasową.
Widzimy bardzo mocno, że w wielu okręgach PiS zastosował znaną dla siebie sztuczkę - zgłoszenia kandydatów o podobnych nazwiskach, o podobnej nazwie komitetu tylko po to, aby dezinformować, by zmniejszać szanse kandydatów paktu senackiego, a zwiększać szanse kandydatów PiS-u
— wskazywał poseł Marcin Kierwiński (KO).
Poseł zaapelował do wyborców opozycji, by byli uważni.
Nie dajcie się oszukać kandydatom tak zwanym „niezależnym”. Wielu z tych kandydatów to kandydaci wprost współpracujący z PiS-em
— oświadczył polityk KO.
Dziś cały czas obowiązująca jest ta doktryna w ramach wyborów do Senatu - albo głosuje się na kandydatów opozycji demokratycznej, na kandydatów paktu senackiego, albo na ludzi, którzy po cichu bądź wprost popierają PiS. Prosimy wszystkich wyborców (…) wspierajcie tylko i wyłącznie tych kandydatów, którzy sygnowani są logiem paktu senackiego
— zaapelował.
Poseł Dariusz Wieczorek (Lewica) zapowiedział natomiast, że wszyscy, którzy będą chcieli „ukraść” logo paktu senackiego, będą od razu pozywani do sądu.
My mamy podpisane umowy na wyłączność, jeżeli chodzi o używanie logo i nazwy „pakt senacki”
— zaznaczył.
Zapowiedział również, że będą rekomendacje dla sygnatariuszy paktu, by w poszczególnych regionach organizowane były prezentacje kandydatów paktu senackiego i aby - przede wszystkim - używane było logo paktu senackiego.
Dzisiaj to logo jest kluczowe, jeżeli chodzi o wygranie wyborów do Senatu
— zaznaczył poseł Lewicy.
Również wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (KP-PSL) zachęcał wyborców do głosowania na kandydatów oznaczonych logo paktu senackiego.
Zdarzają się przypadki, gdzie nasi przeciwnicy widząc wagę i wartość kandydata stosują nie fair metody; nie dajmy się im nabrać
— apelował.
Pierwszy wiceprzewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni, Michał Kobosko podkreślił, „jest tylko jeden pakt senacki i nie ma żadnych innych”, tymczasem - jak mówił - „pojawiają się w niektórych okręgach także takie sytuacje, kiedy wykorzystywane jest słowo ‘pakt’, żeby w pewien sposób dodatkowo ‘zaciemnić’ sytuację”.
Chcę bardzo jasno powiedzieć, że jest tylko jedno ugrupowanie polityczne, które związane jest z Szymonem Hołownią, z inicjatywą jego, naszą, (…) i jest to Polska 2050 Szymona Hołowni - strona, część paktu senackiego, z wszelkimi innymi ugrupowaniami, które mogą nosić podobne nazwy, nie mamy nic wspólnego
— zaznaczył Kobosko.
Na uwagę dziennikarzy, że wciąż w ramach paktu senackiego oficjalnie zgłoszonych jest 98 kandydatów, a nie 100, wicemarszałek Zgorzelski zapewnił, że „lista kandydatów w pakcie senackim wynosi równo sto”. Na uwagę, że nie, bo nie został zarejestrowany kandydat Lewicy w okręgu 47 (Mińsk Mazowiecki) Marek Bielec, przedstawiciel Lewicy Dariusz Wieczorek odparł: „Uspokajam państwa, będziemy po decyzji PKW odwoływać się do Sądu Najwyższego. Sprawa dotyczy 17 podpisów. W związku z czym liczymy na to, że rzeczywiście to odwołanie zostanie uznane”.
Okręgowa Komisja Wyborcza w Siedlcach odmówiła rejestracji kandydata paktu senackiego w okręgu 47 (Mińsk Mazowiecki) Marka Bielca. Według komisji kandydat ten „nie uzyskał wymaganego poparcia wyborców”.
Odnosząc się do środowych zarzutów polityków opozycji dotyczących stosowania przez PiS „sztuczek”, rzecznik tej partii Rafał Bochenek nazwał insynuacjami.
To są kolejne insynuacje polityków opozycji. Nie mam żadnej wiedzy na ten temat. Gramy na to, żeby listy PiS, listy Zjednoczonej Prawicy osiągnęły jak najlepsze wyniki
— powiedział Bochenek w czasie konferencji PiS Bochenek.
Zbieramy podpis pod swoimi listami, pod swoimi kandydatami
— zaznaczył.
Fogiel: Te historie to kolejny krok w budowaniu gruntu pod potencjalną porażkę
Jeśli ktoś opowiada takie historie, to jest to kolejny krok w budowaniu gruntu pod potencjalną porażkę. Donald Tusk (lider PO) obiecał swoimi wyborcom, obiecał swoim szefom w Europejskiej Partii Ludowej, pewnie panu (Manfredowi) Weberowi, dobry wynik w wyborach. Dzisiaj wie, że to jest coraz mniej realne i próbuje tworzyć linie narracyjne, które mają usprawiedliwić tę porażkę
— mówił z kolei szef komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel.
Rafał Bochenek dodał, że PiS ma „dobrych kandydatów w wyborach do Senatu, którzy mają duże zaufanie społeczne”.
Są to osoby wiarygodne, które bardzo często w swoich społecznościach lokalnych od wielu lat pracują nad umacnianiem swoich regionów. Wierzymy, że nasi kandydaci będą popierani przez Polaków a poparcie, które zdobędą przełoży się sumarycznie na zwycięstwo w wyborach do Senatu
— powiedział rzecznik PiS.
Radosław Fogiel odniósł się również w środę do sobotniej wypowiedzieli lidera PO Donalda Tuska z konwencji: „Rafał Trzaskowski podjął się wyzwania ponad ludzkie siły w wyborach prezydenckich. Ruszyła na niego cała machina PiS-owskiego państwa, a on przecież wygrał te wybory, wiecie o tym dobrze”.
To jest podkopywanie zaufania do polskiego systemu demokratycznego. To jest rzecz bardzo niebezpieczna, która może być wykorzystana przez naszych wrogów, którzy będą próbować atakować Polskę, dlatego że stoimy twardo po stronie wartości, po stronie świata zachodnie
— ocenił Fogiel. Jak dodał, „dawanie takich piłek przez opozycję jest czymś skrajnie nieodpowiedzialnym”.
tkwl/PAP
CZYTAJ TAKŻE: Popularny lokalny działacz poza listą. Prezes PSL o złamaniu paktu senackiego: Wykluczymy z partii Mirosława Augustyniaka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662426-rozpaczliwy-apel-opozycji-do-wyborcow-chodzi-o-pakt-senacki
Komentarze
Liczba komentarzy: 4