Michał Kołodziejczak kontynuuje swój kabaretowy występ na korytarzach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Tym razem w sieci pochwalił się zdjęciem z szefową Komisji Europejskiej. Przy okazji zaliczył wpadkę, którą próbował tuszować. Ale nic nie umknie internautom.
Kołodziejczak zaczepia ludzi na korytarzu
Michał Kołodziejczak, który nie pełni absolutnie żadnej funkcji publicznej, z namaszczenia Donalda Tuska udał się do Strasburga, by rzekomo „walczyć” o polskich rolników. Jak to wygląda naprawdę, pokazali w sieci europosłowie - siedział na galerii dla wycieczek, a swoje „ważne” spotkania odbywał w kawiarni dla turystów.
CZYTAJ TAKŻE:
Szefowa KE „złapana” na korytarzu
Kołodziejczak pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z szefową Komisji Europejskiej. Z fotografii wynika, że „złapał” Ursulę von der Leyen na korytarzu i wręczył jej chleb.
W dyskusji o wwozie ukraińskiego zboża nie możemy zapomnieć, że chodzi o polski🇵🇱 chleb. W tej ważnej sprawie rozmawiałem z @vonderleyen
— napisał Kołodziejczak.
Osobliwa wpadka kolegi Tuska
Okazuje się, że Kołodziejczak zaliczył też osobliwą wpadkę - w pierwotnej wersji wpisu zamiast słowa „wwozie” napisał „wzwodzie”. Wpis edytował, ale internauci zdążyli wszystko uwiecznić.
Pan Kołodziejczak chyba przesadnie się podekscytował swoją wycieczką.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662423-kolodziejczak-zlapal-na-korytarzu-szefowa-ke