Były prezydent USA George W. Bush przeżył szok, gdy dowiedział się, że w 2006 roku podczas oficjalnej kolacji w Petersburgu jego kelnerem był Jewgienij Prigożyn. Komentując zdjęcie z kolacji, na którym widać przy nim Prigożyna, Bush powiedział: „jedyne, co wiem, to to, że przeżyłem”.
Komentarz ten padł podczas wystąpienia Busha przez łącze wideo na konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES) w Kijowie w ostatnich dniach.
Pytany o niedawną nagłą śmierć Prigożyna w katastrofie lotniczej, były prezydent USA przyznał, że „był zaszokowany”, gdy zobaczył swoje dawne zdjęcie z czasu konferencji G8 w Petersburgu.
Jedzenie podawał mi Prigożyn. Był tam szefem kuchni. Jedyne co wiem, to to, że przeżyłem
— mówił Bush.
Komentowane przez Busha zdjęcie pochodzi ze wspólnej kolacji amerykańskiej i rosyjskiej pary prezydenckiej. Na fotografii widać po jednej stronie stołu Busha z małżonką - Laurą, i zasiadających naprzeciwko Władimira i Ludmiłę Putinów. Za plecami gości są kelnerzy, a ku Bushowi nachyla się Prigożyn, podający butelkę z napojem.
Tygodnik „Newsweek” podał, że zdjęcie zrobiono 14 lipca 2006 roku, przed szczytem G8.
Prigożyn, zanim założył najemniczą Grupę Wagnera, zajmował się cateringiem dla Kremla i był właścicielem kilku restauracji w Petersburgu. Niezależna rosyjska „Nowaja Gazieta” informowała w 2011 roku, że w jednej z nich - „New Island” na pokładzie statku motorowego - Putin podejmował zagranicznych przywódców - prócz Busha, także prezydenta Francji Jacquesa Chiraca i kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662411-bush-jadl-posilek-podany-przez-prigozyna-przezylem