„PO grała na jak najszersze otwarcie granic, na współpracę z Unią Europejską w zakresie przyjmowania uchodźców. Myślę, że wyborcy PO mają wrażenie pewnej schizofrenii politycznej teraz” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Paweł Szrot, szef gabinetu Prezydenta RP, kandydat na parlamentarzystę z listy PiS w Bydgoszczy.
wPolityce.pl: Za nami weekend pełen konwencji, swoiste otwarcie kampanii wyborczej. To rozgrzewka przed gorącą polityczną jesienią?
To zawsze była ostra kampania wyborcza. Społeczeństwo jest bardzo spolaryzowane, a politycy emocji do tego tylko dokładają. Może nie jestem przesadnie obiektywny, ale starcie na programy wyborcze pokazuje jednoznaczny efekt. To osiem konkretów przeciwko stu mglistym postulatom. Po to tworzy się program na 100 punktów, żeby wszystko mogło się rozmydlić i nie został z tego żaden konkret. PO zmanipulowało ten przekaz.
Gdzie widać te manipulacje?
W spocie, w którym PO zarzuca rządowi Zjednoczonej Prawicy masowe przyjmowanie migrantów z krajów czarnej Afryki i krajów muzułmańskich. To jest bardzo odważne ze strony PO, która wcześniej grała na jak najszersze otwarcie granic, na współpracę z Unią Europejską w zakresie przyjmowania uchodźców. Myślę, że wyborcy PO mają wrażenie pewnej schizofrenii politycznej teraz.
Dziś obejrzeliśmy z kolei spot, w którym Jarosław Kaczyński wciela się w rolę odpierającego niemieckie sugestie ws. wieku emerytalnego. Z notatki KPRM wiadomo, że Donald Tusk takie rozmowy podejmował. Czytał pan tę notatkę?
Czytaliśmy tę notatkę wszyscy. Premier Tusk uznał za stosowne konsultować szczegóły polskiej polityki wewnętrznej, społecznej z kanclerz Republiki Federalnej Niemiec. Spot PiS obnażył jaka jest prawda.
Po nie udało się dotąd jednoznacznie określić i dlaczego wiek emerytalny został podniesiony, i czy będzie podniesionych po ewentualnej wygranej tej formacji w przyszłości. Dlaczego?
Byłem sekretarzem sztabu 14 centralnych kampanii PiS. Najbardziej udanym programem PiS była lista 11 ustaw, które PiS zamierzało zgłosić, a która powstała przed wyborami w 2015 r. Im mniej, tym lepiej. Mediom jest potem łatwiej rozliczać z wykonania programu. Platforma Obywatelska celowo rozmydla swoje propozycje i nie mówi nic wprost. Rozmywa odpowiedzialność, a realizacja postulatów PO będzie bardzo trudna do śledzenia. 8 postulatów PiS będzie zrealizowanych, 100 postulatów PO uleci w niebyt.
Czy zdoła to przekonać niezdecydowanych wyborców, których jest ok. 18 proc., wedle sondaży?
Wszyscy kandydaci obozu Zjednoczonej Prawicy jeżdżą po kraju przekonując wszystkich obywateli i potencjalnych wyborców. Również i ja w okręgu nr 4, Bydgoszcz, zacząłem już taki kampanijny szlak. Rozmawiam z ludźmi. Nadchodzi ważny czas dla polskiego rolnictwa, upływa termin blokady polskiego rynku przed ukraińskim zbożem. Tu rząd jest zdecydowany na radykalne działania w celu utrzymania blokady. Przekonamy, że zapewnimy Polakom utrzymanie dobrych rządów.
Dlaczego Bydgoszcz?
Jako minister rządowy wykonywałem szereg zadań związanych z tym okręgiem. Chodzi m.in. o usuwanie skutków nawałnic w 2017 r. Odwagę do podjęcia się trudnego zadania startu w okręgu bydgoskim dał mi fakt, że byłem kiedyś prawą ręką śp. Przemysława Gosiewskiego, który zginął w Smoleńsku. On też startował kiedyś z okręgu, z którego nie pochodził. Dziś ludzie postawili mu tam pomniki i tablice pamiątkowe.
Rozmawiała Edyta Hołdyńska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/662139-wywiad-szrot-8-konkretow-przeciwko-100-mglistym-postulatom