„Dziś jest wyjątkowy dzień dla Polski. Cały świat usłyszy o rodzinie Ulmów, ponieważ nastąpi ich beatyfikacja. To nie jest tylko historia” — powiedział w nagranym wideo z okazji beatyfikacji rodziny Ulmów Patryk Jaki, europarlamentarzysta.
Zabili ich za ratowanie życia Żydom. Kiedy po kilku dniach Polacy, mimo zakazu wykopali potajemnie zwłoki rodziny Ulmów, by pochować je w trumnach na cmentarzu zauważyli, że z łona Wiktorii wystaje główka dziecka. Polskie dziecko przychodziło na świat, kiedy Niemcy rozstrzeliwali matkę. To będzie pierwsza w dziejach chrześcijaństwa beatyfikacja nienarodzonego dziecka
— zaznaczył Patryk Jaki w opublikowanym filmie.
Ktoś zapyta, dlaczego Ulmowie zaryzykowali tak wiele? W Biblii znalezionej w ich domu zaznaczone były dwa fragmenty przypowieści: O miłosiernym Samarytaninie i o przykazaniu miłości. Macie więc tu na prawdziwym, a nie filmowym obrazku zderzenie dwóch różnych światów, które dziś również was kuszą
— dodał europarlamentarzysta.
Eilert Dieken był dobrze wykształconym przedstawicielem kultury głoszącej, że Boga nie ma. Ulmowie za to byli prostymi Polakami ze wsi, którzy wychowali się na Słowie Bożym. Kto wygrał? Rodziny Ulmów nie była, a jest dla nas wskazówką do refleksji
— stwierdził.
Słyszycie te kpiny z kościółkowych ludzi z mniejszych miejscowości… Że nie rozumieją świata, nowoczesności. Ilu z was przyjechało do miasta z mniejszych miejscowości. Sojowe latte w markecie. Wyborcza, Sok z buraka, podśmiechujki moherowych beretów. Wsiąkamy w tą TVN-owską kulturę pogardy, zaczynami wierzyć, że Polacy byli gorsi od Niemców i są współodpowiedzialni za Holokaust
— zaznaczył.
edy/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661965-jaki-rodzina-ulmow-jest-dla-nas-wskazowka-do-refleksji