„Rachunek za potworne straty, jakich Polska doznała w wyniku niemieckiej agresji 1 września 1939 roku, nie może być uznany za przedawniony” — pisze prof. Wojciech Roszkowski w artykule opublikowanym w niedzielę na portalu wenezuelskiego dziennika „El Universal”.
Dziś Niemcy usiłują rozdawać karty w Europie. Są największą gospodarką, ale także roszczą sobie prawo do uczenia demokracji swoich niedawnych ofiar i ingerują w życie polityczne Polski. Można jednak zapytać – skoro dzisiejsze władze niemieckie świętują zakończenie II wojny światowej jako dzień wyzwolenia od nazizmu – dlaczego w ten koszmar Niemcy popadli i dlaczego nie potrafili się z niego sami wyzwolić?
— pyta prof. Roszkowski.
Pojednanie utknęło w miejscu
W jego ocenie polsko-niemieckie pojednanie „utknęło w miejscu i nie jest to wina strony polskiej”. Niemcy muszą dziś „naprawdę dobrze przemyśleć” swój stosunek do Polski, a „rachunek za potworne straty, jakich Polska doznała w wyniku agresji z 1 września 1939 roku, nie może być przez nich jednostronnie uznany za przedawniony” – zaznacza.
To nie winowajca ustala wielkość krzywd, które wyrządził. Rachunek polski jest i tak niezbyt wygórowany, a udokumentowany jest aż nadto dobrze
— podkreśla prof. Roszkowski.
Gdyby nie niemiecka inwazja, nie byłoby inwazji sowieckiej z 17 września 1939 roku, a w ostatecznym rozrachunku – klęski Polski w obozie zwycięzców, Polski opanowanej po 1945 roku przez ZSRS i sowietyzowanej przez 45 lat. Pod względem poziomu dochodu na głowę polska gospodarka rywalizowałaby dziś z hiszpańską czy fińską, tak jak było w latach 30., a nie z mozołem odrabiała straty z trzech zniewolonych pokoleń
— podkreśla historyk.
Tekst został opublikowany w „El Universal” w ramach kolejnej odsłony projektu „Opowiadamy Polskę światu” realizowanego przez Instytut Nowych Mediów - wydawcę miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze”. Teksty o bohaterstwie Polaków w II wojnie światowej ukażą się w kilkudziesięciu krajach świata. Partnerem projektu są PFN, IPN, MSZ i PAP.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661953-profroszkowski-rachunek-dla-niemcow-nie-jest-przedawniony