„Trzeba, żeby 15 października Polacy unieważnili obecność Donalda Tuska w polityce” — powiedział w Końskich premier Mateusz Morawiecki. Te wybory rozstrzygną o przyszłości Polski nie na cztery lata i nie na osiem lat, rozstrzygną o przyszłości Polski na długie dekady” — dodał.
Jak mówił premier podczas konferencji programowej w Końskich (Świętokrzyskie) w czasach jego poprzedników m.in. zamykano jednostki wojskowe, zlikwidowano ponad połowę posterunków policji.
Po co Centralny Port Komunikacyjny? Po co pogłębiać nasze drogi wodne? Po co? Po co, po co? - takie pytania tylko były z ich strony
— mówił premier.
Wskazywał, że poprzednia ekipa rządząca sprzedała m.in. kolejkę na Kasprowy Wierch i kolejkę na Gubałówkę czy Polskie Nagrania.
Co to była za ekipa?
— pytał premier.
Unieważnić obecność Tuska
Jakby się dorwali do władzy - to genów nie oszukasz - pewnie sprzedadzą także i Bałtyk i Tatry - wszystko co tam im pod rękę podejdzie. Dlatego, strzeżcie się ich drodzy rodacy, strzeżmy się ich, bo to niebezpieczni ludzie. Tusk zmarnował swoją szansę, zepsuł całą robotę. Spakował się i uciekł za kasą do Brukseli. Nie zasłużył na drugą szansę, to niebezpieczny człowiek
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Jak wskazywał szef rządu, „trzeba, żeby 15 października, Polacy unieważnili obecność Tuska w polityce”.
Trzeba mu powiedzieć ‘nie’. A jak nie zrozumie, to ‘nein’ albo ‘do widzenia’, czy lepiej ‘Auf Wiedersehen’, bo wtedy na pewno zrozumie
— podkreślił.
Stoimy przed fundamentalnym wyborem, te wybory rozstrzygną o przyszłości Polski nie na cztery lata i nie na osiem, rozstrzygną o przyszłości Polski na długie dekady
— ocenił szef rządu.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661942-premier-ostrzega-przed-tuskiem-auf-wiedersehen