„Donald Tusk jest politykiem anachronicznym, wierzy w politykę z 2011 r., kiedy wygrywała polityka grająca emocjami. Czy to jest dzisiaj możliwe? Żeby nie przekonywać elektoratu programem? W sytuacji, kiedy mamy wojnę za wschodnią granicą, obowiązuje polityka silnego państwa, mocnych rządów — zauważył w „Salonie Dziennikarskim Piotr Gursztyn, historyk.
Jest taka presja emocjonalna, szantaż: Żeby nie głosować na PiS
— zaznaczył.
Widzimy czarny PR w kampanii wyborczej. Billboardy z połową twarzy Jarosława Kaczyńskiego. Ten, kto to wymyślił na etapie kampanii wyborczej chce grać nienawiścią
— zauwazył także Marek Markiewicz, adwokat, były szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Jeśli wchodzimy na grunt łobuzerskiej demagogii, koło billboardu z połową tylko twarzy Jarosława Kaczyńskiego, billboard jest w całej Polsce, to musimy zauważać, że politycy opozycji chcą wzbudzać nienawiść
— dodał Marek Markiewicz.
Jak zauważyła Aleksandra Rybińska, generator memów z Jarosławem Kaczyńskim internauci zdążyli jednak obejść.
Platforma Obywatelska powinna pomyśleć o zatrudnieniu lepszych informatyków
— powiedziała.
Zbliżamy się do wyborów i partie opozycyjne robią przeróżne badania. Gdzie jest jeszcze elektorat, kogo można jeszcze przekonać. To jest łowienie elektoratu. I stąd wystąpienia Hołowni
— dodała.
Piotr Semka zauważył, że jeżeli przekaz kampanijny ma być skuteczny, musi pojawić się właśnie na miesiąc - trzy tygodnie przed wyborami.
Jeżeli poszczególne ugrupowania mają jakieś króliki w cylindrze, to na pewno powinno to nastąpić teraz. Cały czas Gazeta Wyborcza próbuje pomagać Tuskowi czyszczeniem jego konkurentów. Głos oddany na Lewicę jest niebezpieczny, bo może ona nie przekroczyć progu wyborczego. Albo w ten sposób Gazeta Wyborcza chce uszczęśliwić PO na siłę, albo Donald Tusk chce jawić się jako samiec Alfa
— dodał Semka.
edy/TVPInfo
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661846-gursztynpresja-emocjonalna-opozycji-by-nie-glosowac-na-pis