Nie pozwólmy na to, by ta banda nierobów, partaczy, dyletantów, patałachów wróciła do władzy i znowu kradła wasze pieniądze; 15 października będą wybory najważniejsze od 30 lat, wtedy pogonimy Donalda Tuska, szkodnika - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki w Tomaszowie Lubelskim.
Premier na spotkaniu w Tomaszowie Lubelskim podkreślił, że obecny rząd naprawił finanse publiczne.
Ten budżet był dziurawy jak szwajcarski ser za czasów Platformy Obywatelskiej, dzisiaj chodzi prawie jak szwajcarski zegarek
— ocenił.
Kiedyś zagłębiłem się w dramatycznej lekturze: thriller, horror - naprawdę. Segregator taki gruby, a w nim pisma, jedno po drugim do (Donalda) Tuska. Od przedsiębiorców branży elektronicznej, od firm branży stalowej, węglowej, drzewnej, od przedsiębiorców zrzeszonych w takim czy innym stowarzyszeniu. Wszyscy błagali go, żeby zrobił coś z +dziurą Tuska+, z tą dziurą vatowską, gdzie mafie kradły wasze pieniądze, a oni na to pozwalali
— mówił. Dodał, że to właśnie stąd rząd PiS wziął fundusze na „500 plus”, na 13. i 14. emeryturę, program obniżki podatków do 12 proc. i kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł.
Naprawiliśmy finanse publiczne, a oni chcą wrócić do poprzedniego systemu, kiedy Tusk rozkładał ręce
— powiedział premier.
Nie pozwólmy na to, żeby ta banda nierobów, partaczy, dyletantów, patałachów wróciła do władzy i znowu kradła wasze pieniądze. Nie pozwólcie na to. Drodzy rodacy, gdziekolwiek jesteście, czy lubicie PiS mniej lub bardziej - zastanówcie się, czy chcecie powrotu do władzy tych, którzy, jak był kryzys, to się szczycili tym, że żadnej tarczy tak naprawdę nie zrobili
— zaznaczył.
15 października będą wybory najważniejsze od 30 lat i wtedy pogonimy tego Tuska szkodnika
— dodał.
„To najważniejszy wybór od wielu dekad”
Cieszę się bardzo, że mamy przed sobą wielką falę polskiego patriotyzmu. Jestem tego pewien, że polski patriotyzm zwycięży, że zwycięży nasza wola walki i wola wzmacniania silnej Polski - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Podczas spotkania z mieszkańcami Tomaszowa Lubelskiego szef rządu powiedział, że „kiedy przed nami ten decydujący moment, decydujące chwile i dni - właściwie jeszcze tylko pięć tygodni - to wszyscy zmobilizujmy się i ruszmy do takiego ataku przekonywania innych, sąsiadów, rodziny”.
Każdy głos się liczy. Były okręgi, gdzie kilkaset głosów, tysiąc głosów zadecydowało, że wszedł poseł PiS. Nie możemy stracić tych posłów
— podkreślił Morawiecki.
Jak zaznaczył „to najważniejszy wybór od wielu dekad, a Tuskowi, temu, który jest wielkim szkodnikiem polskiej polityki, temu, który niszczył polską politykę, przyjacielowi Niemców, którzy teraz biją się w piersi i przepraszają za swoje błędy tej koszmarnej polityki gazowej niemiecko-ruskiej, jemu powiedzmy: do widzenia”.
Albo auf wiedersehen, on tak to lepiej pewnie zrozumie
— dodał Morawiecki.
Nie wszystko się udało, ale odbudowaliśmy elementarną sprawiedliwość społeczną, poprzez politykę społeczną dla seniorów, dzieci, młodzieży (…). Odbudowaliśmy elementarną suwerenność w polityce zagranicznej, zobaczcie - my, a oni. Odbudowaliśmy elementarne zasady bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. Dziś to my tutaj decydujemy o tym, że żyjąc kilkaset lat w potężnym cieniu Kremla, po raz pierwszy, dzięki naszemu uzbrojeniu i sojuszom, mamy ponad 10 tys. żołnierzy amerykańskich
— wskazywał Morawiecki.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661789-premier-nie-pozwolmy-na-to-by-ta-banda-nierobow-wrocila