Klęska generatora memów z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego, który wypuściła Koalicja Obywatelska, stał się poważnym problemem dla opozycji. Znaleziono jednak rozwiązanie. Powstanie… nowy. Jego powstanie zapowiedział w Sejmie Borys Budka.
Wyraźnie zirytowany klapą najnowszego pomysłu KO, Borys Budka zabrał głos na konferencji prasowej w Sejmie. Były lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział powstanie nowego generatora. Znów ma on dotyczyć Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PO są przekonani, że tym razem jednak się uda.
Przede wszystkim chcemy zrobić taki nowy generator, że będzie można zapytać Jarosława Kaczyńskiego, o czym rozmawiał z Angelą Merkel w 2016 roku na tajnym spotkaniu w Niemczech. Wyobraźcie sobie państwo, ukrywane spotkanie Kaczyński-Merkel i nikt nie wie, o czym rozmawiali
– zapowiedział Budka.
Atak na TVP
Kontynuując swoją opowieść, polityk PO atakował Telewizję Polską.
Dlatego przygotujemy, żeby każdy mógł zadać takie pytanie, więc tutaj Jarosław Kaczyński powinien przyjść do swojego biuletynu partyjnego, czyli do telewizji reżimowej i opowiedzieć, dlaczego opinia publiczna do teraz nie wie, o czym rozmawiał z Angelą Merkel, czy zrzekł się wtedy w imieniu Polski reparacji, a późniejsze działania były tylko fikcją
– mówił.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661651-kleska-generatora-ko-co-wymyslili-powstanie-nowy