„Namawiamy więc wszystkich Polaków, aby w tym referendum powiedzieli 4x NIE, bo to jest tak naprawdę ochrona przed rządami nie tylko po październikowych wyborach, ale w ogóle kiedykolwiek, polityków, którzy nie są wiarygodni. Suweren, czyli naród, wypowie się w tym referendum i trudno będzie to zlekceważyć. Dlatego referendum jest tak bardzo deprecjonowane przez polityków PO. Oni po prostu boją się głosu Polaków” - mówi portalowi wPolityce.pl Tomasz Zieliński, poseł PiS.
wPolityce.pl: Jak skomentowałby Pan zaprezentowanie dziś 3. konkretu PiS - programu „Lokalna półka”?
Tomasz Zieliński: Ten konkret, choć dotyczy oczywiście całej Polski, to w znacznym stopniu wschodniej części naszego kraju, gdzie mamy wspaniałe ziemie. Lubelszczyzna to region typowo rolniczy i rozmawiałem z rolnikami, którzy już czekają, jakie będą dalsze konkrety, czyli rzeczywiście pewnym problemem jest pośrednictwo, które się wytworzyło.
Rząd PO-PSL wyprzedał dużo majątku, a ta wyprzedaż dotyczyła w dużej mierze także różnego rodzaju przetwórni, które tak naprawdę skupowały te płody rolne i dostarczały do sklepów. Cala idea programu „Lokalna półka” polega na tym, aby skrócić tę ścieżkę, czyli żeby rolnik jak najprościej mógł dostarczyć swoje produkty do lokalnego sklepu czy dostawcy zaopatrującego sklepu.
A polska żywność jest nawet nie tylko bardzo dobra, ale wręcz świetna, rewelacyjna. Mamy bardzo dużą produkcję brokułów, fasoli, a zagraniczny pośrednik dyktuje także ceny i rolnicy niekiedy stają się „niewolnikami” tych pośredników.
Ogłoszenie 3. konkretu PiS wywołało bardzo nerwową reakcję u pana Michała Kołodziejczaka, który stwierdził dziś, że jest to tak naprawdę postulat AgroUnii, a on sam bezskutecznie domagał się jego realizacji u kolejnych ministrów rolnictwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
AgroUnia jest dzisiaj częścią Platformy Obywatelskiej, nawet jedna z posłanek podczas wystąpienia nazwała ją „AgroPlatformą” i to określenie mi się spodobało. Dzisiaj każdy może „podpinać się” czy utożsamiać z pewnymi postulatami, ale różnica między nami a innymi ugrupowaniami polega na tym, że my dotrzymujemy obietnic. Wystarczy spojrzeć na program sprzed czterech lat, zdecydowana większość tych obietnic została zrealizowana: i 13., i 14. emerytura, bezpłatne leki dla seniorów i młodzieży do 18. roku życia. Zapowiedział pan prezes autostrady - mamy już bezpłatne autostrady tam, gdzie to możliwe.
Naszym głównym atutem jest więc wiarygodność. To, co mówimy - realizujemy. Zarówno ten Konkret PiS, jak i ten wczorajszy, czyli poprawa jakości żywienia w polskich szpitalach, również wiąże się w pewnym stopniu z polskim rolnictwem. Mamy naprawdę wspaniałych producentów, którzy tylko czekają, aby - w godnej cenie - odebrać od nich te produkty.
Czyli w najbliższą sobotę dokonają Państwo, jak rozumiem, pewnego podsumowania tych wszystkich konkretów? A może pojawią się również pewne nowości?
Tutaj zawsze mamy zasadę, że konkrety pojawiają się codziennie, więc jest to jakaś promocja naszych założeń programowych, ale zaprezentowanie tych głównych punktów naszego programu pozostawiamy już oczywiście panu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Mogę powiedzieć na pewno, że będzie to bardzo dobra propozycja dla Polaków, która dotyczyć będzie wszystkich sfer życia społecznego.
Równolegle swoje „100 konkretów” zamierza przedstawić Platforma Obywatelska. Czy jednak, patrząc na dotychczasowe działania, możemy powiedzieć, że będzie miała z czego uzbierać te 100 konkretów?
Jakoś ciężko od szeregu lat dopatrzyć się programu PO. Były premier Donald Tusk jest dziś postrzegany bardziej jako hejter niż poważny polityk. W przeciwieństwie do Prawa i Sprawiedliwości, jest to partia niewiarygodna. Zawsze robili dokładnie odwrotnie niż to, co mówili. Obiecywali nie podnosić wieku emerytalnego, ale podnieśli. Zabrali pieniądze z OFE. Ciężko dopatrzyć się, żeby któraś z ich obietnic została dotrzymana.
Dlatego kluczowe jest referendum. Być może już nieco nam „uciekło” w ferworze kampanii, ale te pytania są kluczowe, bo tak naprawdę to tu mówimy „sprawdzam” programowi Platformy, o ile jakikolwiek będzie. Osobiście nie wierzę w ich zapewnienia. Podniosą wiek emerytalny, zlikwidują barierę na granicy z Białorusią, a co więcej - wyprzedali podczas swoich rządów prawie 1000 państwowych przedsiębiorstw, a dziś ich „autorytety” ekonomiczne, jak panowie Balcerowicz czy Grabowski, mówią, że trzeba sprywatyzować wszystko, także to, co stanowi o bezpieczeństwie narodowym, jak np. energetyka.
A przecież określenie „prywatyzacja” to tylko cudzysłów dla wyprzedaży majątku narodowego, co doprowadzi wyłącznie do uczynienia z państwa bezwolnego narzędzia.
Namawiamy więc wszystkich Polaków, aby w tym referendum powiedzieli 4x NIE, bo to jest tak naprawdę ochrona przed rządami nie tylko po październikowych wyborach, ale w ogóle kiedykolwiek, polityków, którzy nie są wiarygodni. Suweren, czyli naród, wypowie się w tym referendum i trudno będzie to zlekceważyć. Dlatego referendum jest tak bardzo deprecjonowane przez polityków PO. Oni po prostu boją się głosu Polaków.
Być może niekiedy nawet trudno się temu dziwić, jeśli przypomnieć sobie osiem lat rządów PO-PSL, w tym m.in. kwestie, o których Pan mówił.
Oczywiście, Polacy są nauczeni doświadczeniem. Ale dorosło też pokolenie, które bardzo szybko potrafi weryfikować treści zalewające dziś media społecznościowe. Wypowiedzi pana Kosiniaka-Kamysza, który był twarzą reformy emerytalnej (ale jeśli potwierdzi się, że to było przeprowadzone w porozumieniu z Angelą Merkel, a wszystko na to wskazuje, byłby to skandal) pokazują, że oni chcą od tego uciec. Milczą też np. posłowie PSL, którzy idą do wyborów z Hołownią, jeśli chodzi o program 800+. Oni wszyscy, o ile dobrze pamiętam, zagłosowali przeciwko podniesieniu tego świadczenia. Referendum jest więc naprawdę niezbędne.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661503-zielinski-politycy-opozycji-boja-sie-glosu-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.