Polska pod rządami PO-PSL to było kondominium niemiecko-rosyjskie – ocenił w poniedziałek szef MEiN Przemysław Czarnek. - Oni wprost nam mówią, że jeśli dojdą do władzy, to ten wiek emerytalny z powrotem podniosą - stwierdził.
„Boją się tego pytania”
Minister był pytany w TVP Info, czego boi się opozycja krytykując zaplanowane na jesień referendum.
A pan redaktor by się nie bał, gdyby był (Donaldem - PAP) Tuskiem, czy (Władysławem - PAP) Kosiniakiem-Kamyszem i wprowadzał pod dyktando (Angeli - PAP) Merkel i Niemców podwyższony wiek emerytalny? (…) Oni wprost nam mówią, że jeśli dojdą do władzy, to ten wiek emerytalny z powrotem podniosą. Boją się tego pytania
— powiedział Czarnek.
Czy pan redaktor nie bałby się pytania o przymusową relokację nielegalnych imigrantów? (…) Oni przecież chcieli przyjąć wszystkich, którzy mieli być relokowani, a kiedy stawialiśmy zaporę na granicy z Białorusią, mówili, że jest do rozebrania, że jej nie postawimy, że może pod prąd ją jeszcze podłączymy, by z ludźmi walczyć. (…) Boją się pytań panicznie
— kontynuował.
Szef MEiN mówił, że politycy opozycji obawiają się, bo odpowiadają za wyprzedaż państwowego majątku.
To są ludzie, którzy są winni wyprzedaży majątku polskiego i co więcej zapowiadają, że Orlen też powinien być sprywatyzowany, porty lotnicze, porty morskie
— dodał.
„Kondominium niemiecko-rosyjskie”
Czarnek skomentował też wypowiedź dziennikarza TVP Michała Rachonia, który w programie #Jedziemy podał, że Donald Tusk przed wyborami w 2011 r. „dogadał się z ówczesną kanclerz Niemiec ws. wspólnej koncepcji emerytalnej”.
Polska pod rządami PO-PSL to było kondominium niemiecko-rosyjskie, niestety, kondominium niemiecko-rosyjskie. Niemcy z ruskimi dogadywali się ponad naszymi głowami w sprawie Nord Stream 1, Nord Stream 2. Nasze reakcje były żadne w tym wypadku. W ogóle tego nie blokowaliśmy, tak realnie
— powiedział minister.
Wykonywaliśmy polecenia Niemców; dogadywaliśmy się z (Władimirem - PAP) Putinem takim, jakim on jest; mówię, jako państwo polskie
— dodał, zaznaczając, że wszystkie te działania były na szkodę Polski.
Tusk w tej rozmowie z Merkelową mówił (…), jeśli to było po niemiecku lub tłumaczone na niemiecki, (…) Jawohl, Frau Merkel, Frau Kanzlerin. Ordung muss sein. Strzelił obcasami i poszedł napisać to w swoim programie expose, a następnie Kosiniak-Kamysz, młody, ambitny, wykonał to z iście niemiecką precyzją podwyższając wiek emerytalny
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk, Merkel i podniesienie wieku emerytalnego. Ujawniono notatkę z rozmowy polityków. „Założenia kanclerz brzmią interesująco”
Cztery pytania referendalne
Referendum ma odbyć się 15 października, w dniu wyborów parlamentarnych. Padną w nim cztery pytania. Pierwsze z pytań referendalnych brzmi: „Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?”. Drugie: „Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”. Trzecie: „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?”. Czwarte: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661237-czarnek-opozycja-wprost-mowi-ze-podniesie-wiek-emerytalny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.