Ukraiński rząd rozważa ściganie mężczyzn, którzy za pomocą łapówek uniknęli poboru na Ukrainie i schronili się za granicami swojej ojczyzny.
Jak podaje portal „Rzeczpospolita”, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski nakazał państwowym służbom Ukrainy przeprowadzenie dokładnej weryfikacji orzeczeń o niezdolności do służby wojskowej, które są wydawane przez komisje lekarskie od samego początku rosyjskiej inwazji w 2022 roku. Zełenski zapowiedział też, że drobiazgowej analizie poddana zostanie lista osób, które wyjechały za granicę posiłkując się korupcją i nieuczciwymi zaświadczeniami od lekarzy oraz wojskowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski ogłosił kontrole wojskowych komisji lekarskich w całym kraju. Dzięki łapówkom tysiące Ukraińców wyjechało za granicę!
Szef prezydenckiej frakcji parlamentarnej ukraińskiego parlamentu Sługa Narodu Dawid Arachamia zauważył, że być może należałoby występować o ekstradycję tych Ukraińców, którzy zamiast walczyć z Rosjanami, uciekli na Zachód przy pomocy korupcji. Zapowiedział też, że trzeba pociągnąć ich do odpowiedzialności za celowe uchylanie się od mobilizacji. Arachamia stwierdził, że po postawieniu podejrzanej osobie zarzutów z tego tytułu, państwo ukraińskie mogłoby się zwracać do innych krajów z wnioskiem o ekstradycję. Służby Kijowa starają się w tej chwili obliczyć, ilu mężczyzn w wieku poborowym uciekło z kraju w strachu przed poborem.
Zakaz wyjazdu
Ustawodawstwo ukraińskie przewiduje zakaz wyjazdu dla mężczyzn w wieku 18-60 lat, co zostało wprowadzone 24 lutego 2022 roku, gdy prezydent Zełenski wprowadził stan wojenny. Według danych polskiej Straży Granicznej, które zostały przekazane „Rzeczpospolitej”, do końca sierpnia 2023 roku do polski przybyło prawie 2,9 miliona ukraińskich obywateli w wieku poborowym, zaś wyjechało prawie 2,8 miliona.
To liczba odpraw granicznych. Jedna osoba mogła przekroczyć granicę nawet kilkaset razy
— stwierdziła Anna Michalska, rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej.
Teoria i praktyka
Kijów jest zdeterminowany, by postawić na swoim i wyciągnąć konsekwencje wobec wszystkich mężczyzn, którzy w sposób nieuprawniony uciekli z Ukrainy.
Jest rozumienie tego, że sporo obywateli Ukrainy w wieku poborowym nie wywiązuje się ze swoich obowiązków przed wojskiem
— ocenił Fedir Wenisławski, członek z parlamentarnego komitetu bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu, który jest przedstawicielem prezydenta Ukrainy w Radzie Najwyższej.
Doradca Zełenskiego jest jednak sceptyczny wobec prędkiego i skutecznego przeprowadzenia całej akcji, ze względu na możliwość naruszenia praw człowieka.
Czy możemy ich ściągnąć i pociągnąć do odpowiedzialności? Jestem prawnikiem i nie rozumiem, jak moglibyśmy to szybko i efektywnie zrobić bez naruszenia praw człowieka
— dodał.
Statystyki w Polsce
„Rzeczpospolita” zaznacza w swoim tekście, że polskie władze nie prowadzą żadnego rejestru osób pochodzenia ukraińskiego, mieszkających w naszym kraju, a z rządowych danych posiadaczy statusu uchodźcy wynika, że ukraińscy mężczyźni w wieku poborowym bardzo rzadko rejestrują się w Polsce.
Spośród posiadających status uchodźcy w Polsce Ukraińców, których jest 1,6 miliona, Ci którzy znajdują się w przedziale wiekowym od 18 do 65 roku życia i złożyli wnioski o PESEL stanowią 11,5 proc. wszystkich, jacy przekroczyli granicę po wybuchu wojny na Ukrainie. Wynika z tego porosty wniosek, że większość z nich chce pozostać w Polsce anonimowa.
Aby oskarżyć daną osobę o posługiwanie się korupcją dla uniknięcia mobilizacji wojskowej należy wystawić międzynarodowy list gończy, który znajdzie się w bazie Interpolu na całym świecie. W praktyce, osoba, za którą wystawiono taki list, nie będzie mogła się przemieszczać po Europie.
CZYTAJ TEŻ:
— Oligarcha Ihor Kołomojski aresztowany na dwa miesiące. To jeden z najbogatszych obywateli Ukrainy!
pn/Rzeczpospolita
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/661165-ukraina-sciagnie-na-wojne-mezczyzn-ktorzy-uciekli-z-kraju