Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet postanowił podziękować Platformie Obywatelskiej. „Bardzo dziękujemy PO za Romana Giertycha, Kołodziejczaka i wiele innych znakomitych postaci na listach PO” - powiedział. W związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym polityk odpowiedział również na pytanie, jak ocenia swoją pracę w MEiN. Czarnek wystawiłby sobie 4+.
„Zapraszamy nauczycieli na Szucha”
Szef MEiN zwrócił uwagę, że mamy pierwszy od kilku lat rok szkolny, który rozpoczyna się bez żadnych przeszkód.
A co z protestami nauczycieli?
Zapraszamy nauczycieli na Szucha. Są tam inni ministrowie. Ja mam inny kalendarz na dzisiejszy dzień
— powiedział Przemysław Czarnek.
W demokratycznym, praworządnym kraju pikiety pokojowe są absolutnie nawet pożądane. Jako społeczeństwo demokratyczne powinniśmy być aktywni
— dodał.
Polityk odniósł się też do wypowiedzi prezesa ZNP Sławomira Broniarza o brakach kadrowych w szkołach.
Mamy do czynienia z niespotykanym od lat 80. brakiem nauczycieli. Rynek edukacyjny jest ratowany godzinami ponadwymiarowymi. Gdybyśmy utrzymali zasadę, że nauczyciele nie pracują ponad pensum, to można byłoby śmiało powiedzieć, że mamy braki na poziomie 50-60 tys. ludzi. Nie etatów, ale osób
— mówił Broniarz w rozmowie z Radiem Zet.
Człowiek, który nie widzi rzeczywistości, powinien zacząć uprawiać jakiś sport albo coś, bo trzeba zacząć poprawiać wzrok. Gdyby ZNP nie istniało, to nauczyciele byliby w dużo lepszej sytuacji. ZNP szkodzi polskiej szkole i kłamie
— skomentował Czarnek.
Liczba etatów brakujących w polskich szkołach to jest 5 915 nauczycieli przedmiotów merytorycznych, jeśli chodzi o pełne etaty. Na 701 tys. nauczycieli to jest ok 0,6 proc. wakatów. To tak, jakby w szkole, która zatrudnia 100 nauczyciela brakowało 0,6 nauczyciela. Czy to zapaść?
— pytał retorycznie minister.
Polityk zwrócił uwagę, że sytuacja jest dokładnie odwrotna - w szkołach jest coraz mniej dzieci i coraz mniej godzin dla nauczycieli, a w wielu placówkach podania nauczycieli chętnych do pracy „leżą nierozpatrywane”.
Pytany, jaką ocenę wystawiłby sobie za pracę w MEiN, Czarnek odparł, że byłaby to 4+.
Mam poczucie, że w szkołach zmienia się ogromnie wiele i nauczyciele też to wiedzą
— podkreślił.
Podziękowania dla PO
Przemysław Czarnek był pytany także o doniesienia radia TOK FM dotyczące rzekomych planów oddania mu sterów w rządzie po wyborach. Pytany, czy rozmawiał z prezesem PiS na temat tego, żeby [Czarnek] został premierem, minister odparł:
Nigdy nie rozmawialiśmy z prezesem na ten temat i śmieszą nas te przepowiastki w gazetach. Absolutnie nieprawdziwe informacje, że jestem w jakichś planach na premiera. Premierem będzie Mateusz Morawiecki.
W krótkiej piłce polityk odpowiedział przecząco na pytanie, czy wolałby koalicję z Konfederacją niż z PSL-em, a także: czy jest za wprowadzeniem mundurków w szkołach.
W internetowej części szef MEiN postanowił… podziękować Platformie Obywatelskiej.
To jest prezent dla PiS i dla Polski. Bardzo dziękujemy PO za Romana Giertycha, Kołodziejczaka i wiele innych znakomitych postaci na listach PO
— powiedział Czarnek.
Jak dodał, bezpośrednie starcie z mecenasem Giertychem np. w Lublinie (szef MEiN jest liderem lubelskiej listy) bardziej by go ucieszyło.
Jak wskazał Przemysław Czarnek, Roman Giertych jest „skompromitowanym politykiem prawicy, więc prawica nie będzie na niego głosować”. Szef MEiN zaznaczył, że mecenas nie ma raczej szans w Świętokrzyskiem, gdzie startuje z ostatniego miejsca.
„Jest mi wstyd za to, co mówi papież”
Gość Radia Zet zapowiedział, że od 15 września „żadne zboże z Ukrainy nie trafi na polski rynek”.
Jeśli UE będzie chciała robić na złość Polakom, to jej sprawa. A my zablokujemy swoimi przepisami wejście zboża ukraińskiego na polski rynek
— podkreślił szef MEiN, dodając, że sprawa jest już „przesądzona”.
Polityk krytycznie wypowiedział się także na temat słów papieża Franciszka o „wielkiej Rosji”.
Jest mi wstyd za to, co mówi papież pod adresem Rosjan, jeszcze w czasie wojny, w której Rosjanie popierają Putina, bestialsko atakującego Ukrainę. Papież ma kiepskich doradców
— wskazał w internetowej części programu.
To jest mój Ojciec Święty i jest mi wstyd za to, że w ten sposób mówi pod adresem Rosji, która jest dziś ludobójcza i zagraża nie tylko Ukrainie, ale Europie i całemu światu
— dodał.
Pytany, czy polska dyplomacja powinna jakoś zareagować, Czarnek odparł, że gdyby stał na czele MSZ, wezwałby nuncjusza apostolskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660817-minister-czarnek-premierem-szef-mein-odpowiada-na-plotki