Michał Kołodziejczak wystąpił w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24. Lider AgroUnii miał poważne problemy, by odpowiedź na pytania dot. aborcji i związków partnerskich. Atakował też Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederację.
Już na początku rozmowy Kołodziejczak atakował polski rząd:
Wykończył wielu, którzy im się sprzeciwiali, a wiedzą, że nam nie dadzą rady
– stwierdził.
Pytany o swój dawny stosunek do Konfederacji, zaczął opowiadać o… polowaniu na mamuta.
Zlikwidowaliby wszystkie podatki i cofnijmy się do epoki kamienia łupanego. Jak szli polować na mamuta, to musieli dogadać się z sąsiadami
– stwierdził.
Nie widzą, że ktoś ma inne upodobania, kulturę, tradycję
– dodał.
Następnie pytany był o legalizację związków partnerskich. Kołodziejczak nie był w stanie wprost odpowiedzieć, czy jest zwolennikiem takiego rozwiązania. Opowiedział za to znajomym… rolniku-geju.
Widzę dzisiaj ludzi, którzy… mamy w jednym z województw człowieka w AgroUnii, który powiedział mi, że jest homoseksualistą. Rolnik. Powiedział: A wiesz kto nam robi najwięcej problemów? Ci, którzy angażują się w politykę i ciągle o tym mówią. Ci, którzy są zadeklarowanymi gejami
– powiedział.
Dzisiaj związki partnerskie kojarzą się tylko ze związkami homoseksualnymi. (…) Ja nie będę nikomu stawał na przeszkodzie
– dodał.
Stosunek do aborcji
Kolejnym tematem, który sprawił poważny problem liderowi AgroUnii była kwestia dopuszczenia aborcji do 12 tygodnia, zgoda na co jest warunkiem startu z list Koalicji Obywatelskiej.
Chciałbym, by w Polsce kobiety dogadały się między sobą, jak prawa kobiet mają wyglądać. Wiem, że są różne kobiety w Polsce. Nigdy nie chciałbym za nikogo decydować i oceniać. Chciałbym dać ludziom wolność, by z pełną świadomością mogli dokonać wyboru. Chcę znać treść ustawy, przepisy i chce widzieć debatę kobiet w Polsce
– stwierdził.
Ja mówię jasno i konkretnie. Chcę, by kobiety ustaliły między sobą, które są różne w Polsce. Dzisiaj zaczynamy grać w grę PiS. (…) Chcę ludziom oddać wolność w Polsce
– dodał.
Kołodziejczak wrócił też do atakowania PiS.
Moim wrogiem jest dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość, które wielu ludziom zniszczyli życie
– oznajmił nowy koalicjant Donalda Tuska.
Na koniec programu odpowiedział na pytanie dot. swoich słów nt. Donalda Tuska, którego Kołodziejczak określił kiedyś jako człowieka, który cofnął Polskę o kilka wieków.
Bardzo dobrze się czuję. PiS chce wywołać, bym się wstydzić. Nie wstydzę się tego, co mówiłem i nie wstydzę się tego, że jestem na liście KO, bo stawka tych wyborów jest wielka
– powiedział Michał Kołodziejczak.
Dzisiejszy występ Kołodziejczaka i poważne problemy z odpowiedzią na kluczowe pytania pokazują, że lidera AgroUnii z Donaldem Tuskiem łączyć może co najwyżej chęć pokonania Prawa i Sprawiedliwości.
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660578-problem-z-odpowiedzia-kolodziejczak-kluczy-ws-aborcji