Bogusław Sonik udzielił wywiadu, w którym odniósł się do swojej decyzji o odejściu z Platformy Obywatelskiej. Poseł komentował też m.in. kwestię lewicowego skrętu partii Donalda Tuska.
Sonik, który do końca kadencji będzie pełnił mandat posła na Sejm, zdecydował się na zrobienie sobie przerwy od polskiej polityki. Odniósł się do sprawy ewentualnego startu z list PSL i Polski 2050.
To, że nie znalazłem się na liście wyborczej Trzeciej Drogi, było moim osobistym wyborem
– mówi.
Bogusław Sonik uważa, że Platforma Obywatelska skręciła w lewo.
Byłem w Platformie przez 20 lat, więc na przestrzeni dwóch dekad obserwowałem, jak partia się zmienia. Dziś w polskiej polityce dominuje nienawiść i wzajemna agresja. Temu jest podporządkowana retoryka i sposób działania polityków. A Platforma nie jest wyjątkiem. Do tego doszła kwestia lewicowego skrętu, który wyrażał się na wiele sposobów. Zaczęło się od przytulenia działaczy Lewicy, a skończyło na tym, że usuwa się z listy wszystkich, którzy mają własne spojrzenie na aborcję. Kiedyś Platforma podkreślała to, że łączy ludzi różnych światopoglądowo i pozwalała głosować zgodnie z sumieniem, a nagle zapowiedziała czystkę na listach
– przekonuje Sonik.
Partia, która zaczynała jako liberalno-gospodarcza, od obniżania podatków, odchudzenia administracji, nagle stała się partią, która chce się wszystkim spodobać. Zatraciła spójność programową. Pod presją programowej ofensywy Zjednoczonej Prawicy, stara się mówić podobnym językiem i pokazać, że zrobi to samo, tylko więcej i lepiej
– dodaje.
Porusza też kwestię głosowania ws. zapory na granicy z Białorusią.
Zdumiewało mnie, że mamy głosować przeciwko zaporze na granicy z Białorusią, „bo ona i tak nigdy nie powstanie”. Uważam, że sprawa tej akurat migracji powinna być rozwiązywana wspólnie przez wszystkie ugrupowania parlamentarne, jak ma to miejsce w Estonii, Litwie i Łotwie
– twierdzi były europoseł.
Usunięcie Shostak
Gdy prowadząca wywiad dziennikarka stwierdza, że Jana Shostak została usunięta z list PO z powodu poglądów politycznych, Sonik odpowiada:
Raczej za bezmyślność. Jednak czasem dla pozycji na liście politycy radykalnie zmieniają poglądy. Nazywam to mądrością etapu. Bardzo jestem ciekaw, czy Roman Giertych, dotychczas zadeklarowany przeciwnik aborcji, zmienił zdanie, bo przecież ma kandydować w tych wyborach z listy PO.
Poseł przekonuje też, że:
Będąc w polityce, trzeba iść na kompromisy, ale są też jakieś granice i ja do takiej granicy w Platformie doszedłem. Nie mogę funkcjonować politycznie i medialnie, połykając własny język.
mly/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660547-sonik-nie-moge-funkcjonowac-politycznie-polykajac-jezyk