Na Campusie Polska Przyszłości wystąpili liderzy Trzeciej Drogi. Robili dobre miny do złej gry. Śmierć zajrzała im w oczy.
Kosiniak Kamysz i Szymon Hołownia musieli przekonać obecnych, że jest sens ich trwania mimo, że ostatni sondaż daje im życie na progu egzystencji. Szymon Hołownia utrzymywał, że ich inicjatywa skierowana jest do niezdecydowanych, tych którzy nie głosują na Koalicję Obywatelską i Lewicę. Że taka jest racja ich trwania. Mógłby jednak spokojnie skierować swój przekaz do wyborców Lewicy i Platformy oraz jej wasali wtapiając się w tło. Działacze Polski 2050 ostro wzywają do kulturowej rewolucji, zmiany ustawy antyaborcyjnej. Są pierwsi w szeregu odsuwania PiS od władzy, choć bardzo uwiera im Mentzen i Konfederacja. Szymon Hołownia zapowiedział legalizację związków partnerskich oraz wzywał do rozdziału Kościoła od państwa. Czy rzeczywiście ludowcy uważają, że należy jeszcze bardziej wypchnąć Kościół z życia publicznego? Władysław Kosiniak-Kamysz nie komentował tych słów, grając na technokratycznym bejerowaniu publiczności. Dobrze wie przecież, że nie są to jakoś popularne hasła wśród ich wyborców i mezalians z Hołownią wychodzi im powoli bokiem. Dwie sprzeczne wizje, tradycje, środowiska wzajemnie się kanibalizują.
PSL ukryty za szyldami Trzeciej Drogi i Koalicji Polskiej popełnia samobójstwo. Choć dopomogli mu w tym z pewnością Szymon Hołownia, blokując wzięcie na listy Trzeciej Drogi Michała Kołodziejczaka i sam Donald Tusk kradnąc kandydaturę kieszonkowego watażki. Tyle kosztuje ludowców chęć bycia za wszelką cenę częścią miejsko-liberalnego i TVN-owskiego establishmentu. Rozmyciem tożsamości, utratą wiarygodności nawet w oczach żelaznego elektoratu, który zawsze gwarantował im wypłynięcie na powierzchnie. Może jakoś wybroni się i teraz, ale wynik w granicach 5 proc. może być dla PSL wegetacją na marginesie sejmowej polityki. Na Campus Polska Przyszłości liderzy Trzeciej Drogi robili dobre miny do złej gry. Śmierć zajrzała im w oczy. Starają się wszystkich przekonać, że są potrzebni, ale coraz mniej osób to w ogóle rozumie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660408-dwoch-smutnych-gosci-na-campusie