Tomasz Lis retweetował wpis jednego z użytkowników Twittera zawierający zrzut ekranu z filmu rzekomo przedstawiającego europosła Patryka Jakiego. „Udostępnia Pan deepfake lub fakea. 5 h na usunięcie i przeprosiny albo kieruje sprawę do Sądu” -napisał europoseł. Były redaktor naczelny „Newsweeka” szybko się zreflektował. Jaki przypomniał również, że już nie pierwszy raz uderza się w niego za pomocą fake newsów.
Historia pewnego fejka
W internecie swego czasu krążył film z młodym chłopakiem, który wykonywał akrobacje na trzepaku. Nagrania są stare, a widnieje na nich młody człowiek, który w przeszłości nosił ksywkę „Typowy Rzepa” i wrzucał na YouTube filmiki, którymi bawił internautów. Czy jest choć trochę podobny do byłego wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego? Trudno ocenić, choć w sieci od lat krążą również fotografie z nastoletnich czasów polityka Suwerennej Polski, który nosił się wówczas raczej na sportowo. Również „Typowy Rzepa” na filmach często ubrany jest w dresową bluzę, być może nieco podobną do tej, którą nosi na niektórych zdjęciach Patryk Jaki.
Już w 2019 r. w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku i Twitterze, pojawiały się posty ze screenami z filmów „Typowego Rzepy” na trzepaku, mające przedstawiać rzekomo europosła Patryka Jakiego. Fake newsy na temat byłego sekretarza stanu w MS prostowały już takie serwisy fact-checkingowe, jak Antyfake czy sprawdzam.afp.com.
Po czterech latach jeden z anonimowych profili na Twitterze, publikujący głównie treści uderzające w rząd PiS, niekiedy agresywne i hejterskie, ale również materiały z profili polityków opozycji, zamieścił nagranie „Typowego Rzepy”, sugerując, że jest na nim Patryk Jaki.
Przypomniałem sobie o wybitnym profesorze Jakim. Smutno się zrobiło, bo mnie zablokował już dawno temu a pewnie rozwinął swoje możliwości…😅
— napisał Czaszka.
Reakcja Patryka Jakiego
Co ciekawe, post wciąż widnieje na twitterowym profilu internauty. Podał go dalej m.in. były redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis. Zareagował europoseł Patryk Jaki.
Panie @lis_tomasz udostępnia Pan deepfake lub fakea. 5 h na usunięcie i przeprosiny albo kieruje sprawę do Sądu. Przypominam, że to nie pierwsza taka akcja we mnie wymierzona. Ostatnia z „rabladorem” była opłacana reklamami i wielkimi pieniędzmi, a o ujawnienie jego źrodła sądzę się z Facebookiem. Wkrótce kolejna rozprawa
— napisał na Twitterze polityk.
Jak odpowiedział Tomasz Lis? Trzeba przyznać, że całkiem przyzwoicie jak na nierzadko prezentowane przez niego standardy w mediach społecznościowych.
Jeśli to fake to sorry i oczywiście usuwam
— odpowiedział na wpis Jakiego. W kolejnym tweecie Lis napisał po angielsku „zrobione”.
I choć Lis się zreflektował, nie uczynił tego użytkownik, który opublikował wpis. Film z opisem sugerującym, że ewolucje na trzepaku wyczynia europoseł Patryk Jaki wciąż widnieje na profilu wspomnianego twitterowicza. W dodatku internetowy hejter czuje się rozbawiony reakcją polityka na udostępnianie fejków na jego temat.
„Profesor” się zdenerwował🤣
Ciekawe, czy byłby podobnie rozbawiony, gdyby ktoś rozsyłał po sieci podobne fejki rzekomo przedstawiające polityków opozycji?
CZYTAJ TAKŻE: Patryk Jaki pozwał Facebooka. „Przez lata w sieci trwała zorganizowana akcja zniesławiania mnie”
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660334-lis-udostepnil-fejka-z-jakimpozniej-przestraszyl-sie-pozwu