„PO przegrała wybory i poszła na skargę do Niemca z płaczem” - twierdzi w zamieszczonym przez siebie nagraniu na Twitterze europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki.
Polityk partii Zbigniewa Ziobry opublikował w mediach społecznościowych wypowiedź, w której komentuje osobliwy, serwilistyczny - jego zdaniem - stosunek polityków Platformy Obywatelskiej do elit Unii Europejskiej i przywódców Niemiec.
Ostatni sondaż Kantaru dla GW, który daje ZP samodzielną większość sprawił, że niemieckim mocodawcom Tuska puszczają nerwy
— napisał Patryk Jaki na Twitterze.
Chodzenie po prośbie
Polityk wskazał na słowa niemieckiego europosła Freunda, który miał potwierdzić, że głównym powodem nakładania na Polskę sankcji przez Brukselę jest fakt utraty rządów przez Platformę Obywatelską.
Rośnie frustracja mocodawców Donalda Tuska. Niemiecki europoseł Daniel Freund przypadkowo szczerze przyznał, że celem sankcji Unii Europejskiej przeciwko Polsce był wpływ na wybory w naszym kraju. Słyszycie? PO przegrała wybory i poszła na skargę do Niemca z płaczem. Musicie zablokować środki tak długo, aż nas znów wybiorą
— mówił w nagraniu.
Patryk Jaki dokonał także historycznego porównania z czasami przedrozbiorowymi, powołując się na przykład konfederacji targowickiej, szukającej poparcia w Berlinie i Petersburgu.
I naprawdę zastanów się Polaku. Czym to się różni od polskich polityków Targowicy, którzy na skargę za utratę swoich przywilejów udali się do Niemiec czy Rosji z prośbą o interwencję, bo Konstytucja 3 Maja według nich łamała praworządność. Dalej chcesz być ofiarą targowickiego szantażu?
— dodał w opublikowanym wideo.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660085-jaki-po-przegrala-wybory-i-poszla-na-skarge-do-niemca