Olga Tokarczuk pojechała na Campus Polska Rafała Trzaskowskiego, by promować eko-ideologię, czym idealnie wpisała się w agendę C40, tak bardzo lubianą przez prezydenta Warszawy. Pisarka mówiła o zatruwaniu środowiska, nadmiernym korzystaniu z zasobów natury i odejściu od jedzenia mięsa. Wystąpienie noblistki nie przeszło niezauważone przez internautów.
Ekologiczne wywody Tokarczuk
Przypomnijmy, że podczas wystąpienia, które zainaugurowało tegoroczny Campus Polska Olga Tokarczuk stwierdziła, że jest osobą, która ma rodzaj depresji klimatycznej”. Mówiła też, że czasami budzi się w nocy i myśli o nadciągającej zagładzie klimatycznej, która teraz „pomrukuje w krajach południa Europy, czy na Hawajach”. Powiedziała też, że rodzajem jej obsesji jest też mięso.
Dopóki będziemy hodowali inne żywe istoty na mięso, dopóty będziemy podejrzani sami dla siebie. Zabijanie na mięso to grzech, z którym sobie nie radzimy, (….), może stąd się bierze tyle zła na świecie
— powiedziała Tokarczuk zastrzegając przy tym, że rozumie, że są ludzie, którzy muszą jeść mięso.
Rozumiem, że są takie odmiany człowieka, które muszą jeść mięso, choć jest udowodnione naukowo, że dzisiaj wcale nie musimy tego robić. W Indiach mieszka 800 mln ludzi, którzy nie jedzą mięsa i właśnie wylądowali na Księżycu, więc widać, że można żyć bez mięsa
— stwierdziła Tokarczuk.
CZYTAJ TAKŻE:
Internauci komentują
Wywody Tokarczuk dostrzegli użytkownicy Twittera, którzy przypomnieli między innymi, jaki stosunek do mięsa pisarka miała w przeszłości. Ale nie tylko to.
Olga Tokarczuk na Campusie ma ważne przesłanie do myśliwych i hodowców zwierząt – „zabijanie na mięso to grzech”. Zdjęcie Tokarczuk z kiełbaską niepowiązane
— napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Dlatego właśnie warto studiować logikę
— dodał Marcin Makowski.
Olga Tokarczuk na Campusie: „Do Europy przybywa ostatnio dużo ludzi z Afryki i Azji. Oni mają swój głos i zaczynają nim mówić nawiązując do swoich sposobów myślenia”. Lepiej bym tego nie ujął. Zabrakło tylko liczby gwałtów
— napisał Krzysztof Feusette.
Ciekawe kiedy nazwą jedzenie burgera faszystowskim. Odlot Olgi Tokarczuk
— dodał wiceszef MS Sebastian Kaleta.
Tymczasem zabijanie nienarodzonych dzieci na telefon jest ok, spoko. Ostatnio nawet do ostatniego dnia ciąży.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/660024-internauci-komentuja-absurdalne-wywody-tokarczuk