„W czasach, gdy gen. Mirosław Różański pełnił ważne funkcje w armii, zlikwidowano ponad 600 jednostek organizacyjnych, odkryto wschodnią flankę i wprowadzono system dowodzenia, który sparaliżował Wojsko Polskie” - napisał w piątek na platformie X (dawniej Twitter) szef MON Mariusz Błaszczak.
Podczas piątkowego kongresu „Bezpieczeństwo Naprawdę!” w Strzelcewie k. Łowicza liderzy KKW Trzecia Droga (Polska 2050-PSL) - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia zaprezentowali główne założenia swojego programu dot. bezpieczeństwa kraju. Wśród najważniejszych postulatów jest m.in. odpolitycznienie armii, zwiększenie roli polskiego przemysłu obronnego w procesie dozbrojenia i modernizacji Wojska Polskiego, oddolną budowę potencjału obronnego oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa.
Hołownia mówił, ze Trzecia Droga ma program zmian, przygotowany z udziałem najważniejszych ekspertów, którzy - jak zaznaczył - „nie unikali wąchania prochu”, jak generał Mirosław Różański, który jest ich kandydatem do Senatu.
Szef MON we wpisie w mediach społecznościowych napisał, że „Trzecia Droga zapomniała, jaką drogą prowadził Wojsko Polskie ich frontman do Senatu M. Różański”.
W czasach, gdy pełnił ważne funkcje w armii, zlikwidowano ponad 600 jednostek organizacyjnych, odkryto wschodnią flankę i wprowadzono system dowodzenia, który sparaliżował Wojsko Polskie. Nie kłamcie i nie opowiadajcie, że będziecie rozwijać Siły Zbrojne RP! Jedyne co potraficie to systemowa likwidacja i zwijanie wojska
— napisał pod adresem polityków Trzeciej Drogi Błaszczak.
Odpolitycznienie armii
Gen. Różański przekonywał w piątek, że na kwestie armii należy patrzeć przez pryzmat zdolności, jakie powinna posiadać, a jej wielkość powinna wynikać z planów użycia sił zbrojnych. Zwrócił uwagę, że obecnie największe zagrożenie Polski i regionu wynika z działań Rosji i temu powinny być podporządkowane decyzje dotyczące bezpieczeństwa kraju.
Proponujemy odpolitycznienie polskiej armii, należy oddzielić mundur od partii
— powiedział w piątek w Strzelcewie (Łódzkie) lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Podkreślał, że Trzecia Droga chce też wzmocnienia polskiego przemysłu obronnego.
Hołownia wziął udział w kongresie „Bezpieczeństwo Naprawdę!” KKW Trzecia Droga (Polska 2050-PSL). Oprócz niego uczestniczyli w nim m.in. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i generał Mirosław Różański.
Lider Polski 2050 podkreślał, że patrząc na ostatnie wydarzenia, „mamy poczucie, że z bezpieczeństwem Polski nie wszystko jest takie, jak powinno”. Mówił, że noszący mundur żołnierze i przedstawiciele innych służb „wykorzystywani są do partyjnych celów” i traktowani „jak mobilna dekoracja dla partyjnych bonzów”.
Podkreślał, że polska obronność wymaga zmian, a Trzecia Droga ma program zmian, przygotowany z udziałem najważniejszych ekspertów, którzy - jak podkreślał - „nie unikali wąchania prochu”, jak generał Mirosław Różański. Przekonywał, że „o to dzisiaj chodzi, by polska armia miała wspaniałych dowódców”; wzywał też do zakończenia „tej domowej polsko-polskiej wojny, bo od tego zależy dziś nasze bezpieczeństwo”.
Polska rozrywana sporami partyjnymi to Polska słaba, a my dziś jak nigdy potrzebujemy Polski mocnej, która przeciwstawi się złu, która będzie fortecą nie do zdobycia
— oświadczył.
Pomysły Trzeciej Drogi
Hołownia zaznaczył, że Trzecia Droga ma konkretne pomysły, by wzmocnić bezpieczeństwo Polski.
Zaproponujemy odpolitycznienie polskiej armii, należy oddzielić mundur od partii
— oświadczył. Podkreślił, że Trzecia Droga chce też oddać zarządzanie siłami zbrojnymi kompetentnym dowódcom, utrzymując cywilną kontrolę nad wojskiem.
Polityk mówił, że awanse w wojsku muszą być spowodowane polityką kadrową wojska i kompetencjami żołnierzy, „bez uznaniowego widzimisię”. Postulował też wzmocnienie roli WOT tak, by stało się ono prawdziwym wojskiem w prawdziwych służbach dowodzenia oraz budowanie potencjału obronnego „od dołu” poprzez bataliony, czy eskadry, a nie poprzez tworzenie kolejnych dowództw oraz wzmocnienie cyberbezpieczeństwa.
Nie będzie silnej polski bez silnego polskiego przemysłu obronnego
— przekonywał, podkreślając, że nie może być tak, że na modernizacji polskiego wojska zarabiają głównie przemysły Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej.
Przemysł obronny powinien być obecny w każdym zamówieniu jakie robi Polska; za naszych rządów będzie on beneficjentem zmian w polskim wojsku
— zapewniał.
Trzy gwarancje i zasady bezpieczeństwa dla Polski, które Trzecia Droga będzie realizować, to zmodernizowana armia, silne sojusze i bycie wspólnotą narodową
— mówił także w Łowiczu szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wśród priorytetów wymienił też bezpieczeństwo żywnościowe.
Podczas kongresu „Bezpieczeństwo Naprawdę!” KKW Trzecia Droga szef PSL podkreślił, że bezpieczeństwo jest wielką wartością i wielkim zobowiązaniem dla polityków. Wymienił trzy gwarancje i zasady bezpieczeństwa dla Polski, które powinny przyświecać każdemu mądremu rządowi i które Trzecia Droga będzie realizować.
Musimy mieć zmodernizowaną, dobrze zorganizowaną armię, musimy być silni w sojuszach, w których się znajdujemy, w UE i NATO, i najważniejsze: musimy być wspólnotą narodową
— powiedział Kosiniak-Kamysz.
Zaznaczył, że jest dumny, iż kandydatem Trzeciej Drogi do Senatu jest gen. Mirosław Różański.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659877-blaszczak-w-czasach-rozanskiego-zlikwidowano-600-jednostek