Europoseł Beata Kempa, która była dziś gościem telewizji wPolsce.pl, zburzyła narrację jednej z redakcji, która przekonywała, że Polska jest osamotniona w UE ws. embarga na ukraińskie zboże. Przestrzegała też przed narracją, która w tym względzie służy Putinowi.
Sytuacja nie jest prosta, ale można ją rozwiązać. Trzeba dobrej woli, by ją rozwiązać. Do 15 września obowiązuje zakaz importu zboża z Ukrainy. Ten zakaz musi być przedłużony. Mamy prawo, by artykułować obawy polskich rolników. Działa w tej sprawie minister rolnictwa oraz komisarz Wojciechowski
— mówiła Beata Kempa w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Narracja dla Kremla?
Europoseł z Suwerennej Polski odniosła się do informacji jednej z rozgłośni, z której wynikać miałoby, że Polska jest osamotniona w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o możliwość przedłużenia embarga na ukraińskie zboże.
Słyszymy, że podobno zawiązuję się jakaś koalicja państw, która chce zniesienia tego embarga. To nie jest do końca prawdą. Trwają rozmowy na ten temat i rozmawiają o tym ministrowie różnych państw. Szkoda, że ta redakcja nie dołożyła starań i nie rozmawiała z polskim ministrem rolnictwa, z nami. Dziś nie mielibyśmy tej dezinformacji
— stwierdziła Beata Kempa.
Niestety, Kreml potrzebuje takich informacji. Trzeba uważać na narrację Putina, który stara się wpływać na to co dzieje się w Unii i na Ukrainie. Trzeba zwrócić uwagę na kwestię tranzytu i to takiego bardzo kontrolowanego. To jest do zrobienia. Mamy bardzo sprawne służby, które się tym zajmują. Ten tranzyt działa i ta operacja się udała. Zboże trafia do krajów zagrożonych głodem. (…)
— mówiła Beata Kempa.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659632-tylko-u-nas-polska-poradzi-sobie-z-ukrainskim-zbozem