Oskar Szafarowicz z Forum Młodych PiS był gościem programu „Gorące Pytania”, który prowadził Jakub Maciejewski. Młody polityk odniósł się na antenie wPolsce.pl do sprawy swojego ewentualnego startu do Sejmu.

Szafarowicz nie zdradził, czy padła oferta jego ewentualnego startu do Sejmu z list PiS.

Czytałem takie enuncjacje prasowe. Jedyne, co mogę w tej chwili powiedzieć, to: nie potwierdzam, nie zaprzeczam

– powiedział.

Na pewno będę ciężko pracował i te pewne walory, które jako młody człowiek ze świeżą energią mam, będę chciał dołożyć do kampanii Prawa i Sprawiedliwości

– dodał.

Konkurencja w partii

Dopytywany o to, czy nie boi się konkurencji ze strony innych polityków PiS w okręgu, odparł:.

Na pewno różne konkurencje wewnątrzpartyjne to jest specyfika polskiej ordynacji wyborczej. Gdyby do tego doszło, a nawet jeśli nie dojdzie, to będę pomagał w kampanii. (…) Chcę po prostu dołożyć cegiełkę do sukcesu naszego obozu

– mówił.

Chcę, by nasze lokalne struktury działały na nasz wspólny sukces. Wiem, że są to pewne koszty wewnętrzne, ale przyświecają mi pewne ideały. (…) Chcę pokazywać stawkę tych wyborów: suwerenność, bezpieczeństwo i rozwój Polski

– dodał.

Oskar Szafarowicz przekonywał też, że chciałby być „głosem młodej prawicy”.

Chciałbym być głosem młodej prawicy, która wierzy w Polskę. Nie jest przesiąknięta kompleksem niższości, pedagogiką wstydu i chce budować nowoczesne, silne, sprawne państwo

– stwierdził.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kołodziejczak starł się z Szafarowiczem! „Czy odpowie pan na pytanie obywatela?”; „Zostanie pan pozwany w trybie wyborczym”

mly/wPolsce.pl