Roman Giertych zrezygnował ze startu do Senatu, przy okazji składając hołd liderowi PO.
Nie zrobię niczego, co byłoby wbrew planom Donalda Tuska
— stwierdził.
Ale to tylko część prawdy. W istocie nie chciano go w wielu środowiskach opozycji, nawet w roli kandydata tolerowanego (bez wystawienia mu kontrkandydata). Owszem, jego agresywne polityczne wystąpienia brano chętnie, ale jak się okazało, podziękowania nie będzie.
W tle - jak się okazuje - jest mocna niechęć dużej części opinii publicznej do polityka, który dokonał w swoim życiu kilku radykalnych wolt.
Potwierdza to sondaż pracowni Social Changes dla portalu wPolityce.pl.
Ankietowanym zadano pytanie:
Czy popierasz powrót do oficjalnej polityki Romana Giertycha (były szef Młodzieży Wszechpolskiej i Minister Edukacji Narodowej) np. w roli senatora?
Odpowiedzi pozytywnej udzieliło 20 procent uczestników badania. Negatywnej aż 47 procent. Co trzeci (33 procent) wybrał odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Były lider Młodzieży Wszechpolskiej nie będzie raczej zadowolony z tego wyniku. Ale też trzeba przyznać, że w czasie wielu lat obecności w polityce zrobił dużo, by zapracować na takie rezultaty.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków w dniach 11 – 14 sierpnia 2023 roku. W badaniu wzięło udział N=1052 osób.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/659369-czy-polacy-chcieliby-powrotu-giertycha-do-polityki