"Mowił, ciekawe jak to jest tak naprawdę zabić/W rękach trzymać przeznaczenie, jego panem być/Wiesz, chciałbym, może byśmy tak kiedyś na ulicy/W jakimś ciemnym miejscu, tak by nikt nie widział" - śpiewał przed laty zespół Myslovitz. Okazuje się, że słowa piosenki mają również odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Kieran Crump Raiswell miał tylko 18 lat. Był zdolnym studentem inżynierii, który otrzymywał stypendium sportowe. Mimo to, szukał pracy, chciał sobie dorobić. Jeden z jego spokojnych spacerów po ulicach Manchesteru został przerwany przez oprycha o ciemnej karnacji, który zadał mu śmiertelny cios nożem.
Napastnikiem był Imran Hussain, 27-latek, który bez jakiegokolwiek powodu zaatakował nieznajomego chłopaka. Później wsiadł do samochodu i pojechał do swojego domu, gdzie przez cały dzień zanosił się śmiechem.
Dlaczego zabił? Jego odpowiedź jest szokująca:
Chciałem po prostu zobaczyć, jak to jest kogoś zabić.
Chociaż Hussain przyznał się do morderstwa, próbował wmówić śledczych, że to "głosy" kazały mu kogoś zabić. Prokurator przekonał jednak sąd, że była to zbrodnia z premedytacją. Zabójca już wcześniej przygotował się do popełnienia przestępstwa, sprawdzając najlepszy dojazd do Manchesteru, a następnie objeżdżając miasto w poszukiwaniu ofiary. Teraz czeka na ogłoszenie wyroku. Grozi mu dożywocie.
Kieranowi jednak już nic nie zwrócić życia. "To nie był film".
AM/naSygnale.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/65924-chcial-zobaczyc-jak-to-jest-zabic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.