„Jestem spokojnym człowiekiem i opanowanym” – przekonywał w podkaście „Machina Władzy” Michał Kołodziejczak, który w wyborach do Sejmu startuje z list Koalicji Obywatelskiej.
Opanowany, zimny czy grzeczny chłopiec?
Jakim człowiekiem jest Michał Kołodziejczak? Na to pytanie odpowiedział sam zainteresowany, który jest nowym nabytkiem Koalicji Obywatelskiej.
Jestem spokojnym człowiekiem i opanowanym. (..) Jestem cholernie zimnym człowiekiem. (…) Ja nie jestem grzecznym chłopcem. (…) Jak ktoś potrzebuje coś pożyczyć, trochę pieniędzy, niech przyjdzie, to ja mu pożyczę. Jak ktoś potrzebuje, żeby ku dać, to ja mu dam
– mówił w podkaście „Machina Władzy” Kołodziejczak.
Niech kobiety same się dogadają
Dopytywany był też o kwestie aborcji. Przypomnijmy, że politycy KO zapowiadają zmianę obecnie obowiązujące prawa na bardziej liberalne. Tusk na spotkaniu w Sosnowcu mówił o legalizacji aborcji do dwunastego tygodnia ciąży. Co na ro Kołodziejczak? Chce, żeby kobiety decydowały same i proponuje referendum tylko dla kobiet.
Jestem za tym, żeby każdy miał świadomość podejmowania swojej decyzji. Ja chciałbym, jeżeli byłoby to możliwe, zrobić tak, by o prawach kobiet decydowały kobiety. Ja i pan – my dzieci nie będziemy rodzić. Ja nie wiem, jak się czuje – mogę się domyślać – ale nie będę wchodził aż tak głęboko. Instynkt macierzyński kobiety, która rodzi dziecko, będzie rodzić, ma mieć – ja bym chciał, żeby właśnie te kobiety zdecydowały między sobą, jak to ma wyglądać, a ja powiem im: tak chcecie, wy decydujcie. Jestem za tym, żeby ludzie świadomie decydowali, świadomie podejmowali sami decyzje. Nie będę osądzał ludzi za ich decyzje światopoglądowe i inne. Moje zdanie może być moje. Ono jest oczywiście bardziej konserwatywne i ja nie będę sobie zaprzeczał. Nie po to współpracuję z ludźmi, którzy są różni, żeby pokazywać, że Polska składa się z mieszaniny jednorodnej, która po wymieszaniu stanowi koktajl, gdzie nie możemy nic od siebie odróżnić. Tak nie jest. Jeżeli ktoś tak myśli, to ma przepis na porażkę
– oświadczył.
Dopytywany o to, czy w głosowaniach dot. aborcji i wprowadzenia związków partnerskich oczekiwałby, że będzie wolność sumienia, Kołodziejczak odparł:
Ja jestem za tym, żeby dać ludziom w Polsce wolność. Także wolność wybierania. Ja bym w ogóle zrobił referendum dla kobiet. Niech decydują, niech się najpierw dogadają. Stwórzmy takie pole do dyskusji
– powiedział Michał Kołodziejczak.
Czy to są poglądy, z którymi utożsamia się Koalicja Obywatelska i Donald Tusk, który wciągnął Kołodziejczaka na listy?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt/TT/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/658851-kolodziejczak-blysnal-jestem-cholernie-zimnym-czlowiekiem