Sprawy bezpieczeństwa Polski muszą być wyłączone z politycznego sporu - powiedział w dniu Święta Wojska Polskiego prezydenta Andrzej Duda. Zaapelował do polityków o odpowiedzialność oraz aby nie ulegali prowokacjom, bo „szkody wyrządzone w ten sposób bezpieczeństwu Polski mogą być olbrzymie”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Andrzej Duda podczas wystąpienia na defiladzie wojskowej w Warszawie z okazji Święta Wojska Polskiego wspomniał przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi z 12 sierpnia 2008 roku, w którym apelował on o reakcję i jedność świata wobec rosyjskiego imperializmu.
Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!
— mówił wówczas prezydent Kaczyński.
Pamiętamy znakomicie te słowa. Profesor Lech Kaczyński, mój nauczyciel, był wielkim orędownikiem dalszego rozszerzenia NATO o Gruzję i Ukrainę. Niestety wówczas go nie posłuchano. Był atakowany w podły sposób, wyszydzany, podważano jego koncepcje. Ale to on miał racje. Przyznała mu ją historia. I to jest lekcja, z której wszyscy politycy powinni wyciągnąć wnioski. Dlatego wielokrotnie podczas mojej prezydentury apelowałem, by sprawy bezpieczeństwa Polski były wyłączone z politycznego sporu. Zwłaszcza w tak niespokojnym czasie, z jakim mamy aktualnie do czynienia
— powiedział Duda.
Duda podkreślał, że „kiedy 103 lata temu bolszewickie wojska zbliżały się do Warszawy, potrafiliśmy jako naród się zjednoczyć”. Wskazywał, że ojców niepodległości jednoczyła Polska i jej bezpieczeństwo.
Dlatego ponownie apeluję do wszystkich polityków o odpowiedzialność, szczególnie mocno w czasie rozpoczętej właśnie kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Nie dajmy się rozgrywać i manipulować. Nie ulegajmy prowokacjom. Szkody wyrządzone w ten sposób bezpieczeństwu Polski mogą być olbrzymie. Bierzmy przykład z ojców naszej niepodległości
— powiedział
Na zakończenie swojego wystąpienia prezydent przypomniał o znaczeniu bezpieczeństwa państwa.
Polityka nie może być o niczym. Polityka musi być o czymś. Musi mieć treść, musi realizować to, co ważne dla ludzi. Obowiązkiem polityków jest dbać o sprawy istotne. Takie, jak obrona naszych granic, jak wzmacnianie naszej armii, jak umacnianie naszych sojuszy. A dzisiaj, w tych trudnych czasach, najważniejszą sprawą polską, musi być bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo Polski, bezpieczeństwo Polek i Polaków, nasze bezpieczeństwo. Niech żyje Wojsko Polskie, niech żyje wolna, niepodległa, suwerenna Rzeczypospolita. Boże, błogosław naszą Ojczyznę, błogosław naszym żołnierzom i ich rodzinom, błogosław wszystkim Polakom
— zakończył.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/658596-prezydent-przypomnial-slowa-lecha-kaczynskiego-mial-racje