Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” wskazał, że biorąc pod uwagę dotychczasową działalność Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej zasadne są obawy, że to, co działo się za czasów ich rządów może wrócić, jeśli opozycja wygra wybory. Prezydent skomentował też skandaliczną wypowiedź Manfreda Webera, szefa Europejskiej Partii Ludowej.
Gierki Donalda Tuska
Prezydent Duda powiedział w wywiadzie dla „Sieci”, że pamięta decyzje podejmowane przez rząd Donalda Tuska, a potem Ewy Kopacz i nie zgadzał się z tym, jak traktowani byli Polacy. Podkreślił że protestował w sprawie „oszustwa Amber Gold, do jakiego wtedy dopuszczono, przeciwko likwidacji polskich stoczni czy innych gałęzi polskiego przemysłu”. Podkreślił, że to wszystko może wrócić, jeśli wygrają przeciwnicy Zjednoczonej Prawicy.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę dotychczasową działalność Donalda Tuska i jego ugrupowania, to myślę, że takie obawy są zasadne
– powiedział prezydent Duda.
Komentując słowa Tuska, który stwierdził, że „panu prezydentowi zmięknie rura”, prezydent wskazał: „chciałbym mu przypomnieć, że kampanię najpierw trzeba wygrać. Miał okazję w ostatnich wyborach prezydenckich, ale z jakichś powodów nawet nie spróbował”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Skandaliczne słowa Webera
Andrzej Duda pytany był też o słowa szefa Europejskiej Partii Ludowej – do której należy m.in. Platforma Obywatelska – Manfreda Webera. Przypomnijmy, że niemiecki polityk w telewizji ZDF mówił o „zwalczaniu PiS”.
To jest tak szokujące, że aż zapiera dech w piersiach. Jak ktoś z zagranicy może ośmielać się tak otwarcie ingerować w proces wyborczy w Polsce, w decyzje, które podejmują Polacy? Ale z drugiej strony przyjmuję to z pewnym uśmiechem, bo znam naturę Polaków i wiem, jak jesteśmy przekorni
– powiedział prezydent Duda.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Odnosząc się do akcji opozycji dotyczącej pilnowania wyborów i domagania się misji obserwacyjnej OBWE w Polsce, prezydent przyznał, że kiedy słucha tego, co mówią politycy opozycji, to myśli, że może dobrze, by ta misja była.
Ponieważ twierdzenie, że wybory sprzed lat – wobec których nie było żadnych wątpliwości, a ich wynik został ogłoszony przez PKW i zatwierdzony przez Sąd Najwyższy – były sfałszowane, jest być może przygotowaniem do podważenia wyniku wyborów, które przed nami
– wskazał Duda dodając, że „to próba przygotowania polskiego społeczeństwa na to, że jeśli oni przegrają, to będą twierdzili, iż wybory zostały sfałszowane”.
Może więc paradoksalnie ta misja spowodowałaby, że nie uda im się zmanipulować opinii o polskich wyborach. To są dwie różne rzeczy: realny wynik i komunikat, który oni będą chcieli wysłać w świat. Znakomicie wiemy, że co innego się w Polsce dzieje, a co innego się mówi za granicą
– powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” prezydent Andrzej Duda.
ZOBACZ TAKŻE:
wkt/”Sieci”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/658429-tylko-u-nas-pad-odpowiada-tuskowi-najpierw-trzeba-wygrac