„Opozycja jest dziś w ślepym zaułku. Sama proponowała takie rozwiązania, chciała tych migrantów. Dla nich najważniejszy jest interes własnych partyjek, a nie interes Polaków i dobro Polski” - mówi portalowi wPolityce.pl europoseł PiS Bogdan Rzońca.
Polacy poznali III pytanie referendalne
„Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?” - tak brzmi trzecie z ujawnionych przez Prawo i Sprawiedliwość pytań, które mają zostać zadane Polakom w referendum 15 października.
Poprzednie to: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”, drugie: „Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Bezpieczeństwo jest jedną z pierwszych potrzeb człowieka”
O komentarz na temat pytań referendalnych - zwłaszcza najnowszego, związanego z nielegalnymi migrantami - portal wPolityce.pl poprosił europosła Prawa i Sprawiedliwości Bogdana Rzońcę.
To jest naprawdę fundamentalne pytanie i każdy, kto mówi o sobie, że jest demokratą, powinien z szacunkiem odnieść się zarówno do samego referendum, jak i tego konkretnego pytania. Dotyczy to zresztą także dwóch poprzednich pytań, ale jeśli chodzi o to dzisiejsze, to trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, że dotyczy ono bezpieczeństwa
— ocenia nasz rozmówca.
Bezpieczeństwo jest jedną z pierwszych potrzeb człowieka. Wszyscy, którzy chcą mieszkać w Polsce, muszą odpowiedzieć na pytanie, czy chcą bezpieczeństwa. Pytanie jest jak najbardziej stosowne, tym bardziej, że widzimy, co dzieje się na świecie
— dodaje.
Na skutek nieporozumienia w kwestii relokacji migrantów upadł holenderski rząd. W krajach skandynawskich ludzie boją się wyjść poza własne zagrody. Na zachodzie Europy są zamachy i różnego rodzaju akty terroru - w dodatku nie wszystkie są ujawnione, bo nawet gwałty, w tym zbiorowe, policja przemilcza i nie przekazuje informacji mediom. Zachód już wstydzi się całej tej sytuacji, którą sam sobie stworzył. Przy okazji wyborów możemy zapytać Polaków, co o tym myślą i każdy normalny człowiek z pewnością skorzysta z możliwości wypowiedzenia się w tej materii
— podkreśla polityk.
Opozycja w ślepym zaułku
Zarówno sam pomysł referendum, jak i poszczególne pytania, są krytykowane przez opozycję. Przy okazji ogłaszania kolejnych pytań wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński, wiceprezes PiS, była premier, od 2019 r. europoseł, Beata Szydło, a także premier Mateusz Morawiecki, przypominali, jaką politykę w tych trzech sprawach prowadził rząd PO-PSL bądź jakie rozwiązania proponuje Polakom obecna opozycja, jeżeli po wyborach miałaby objąć władzę.
Opozycja jest dziś w ślepym zaułku. Sama proponowała takie rozwiązania, chciała tych migrantów. Dla nich najważniejszy jest interes własnych partyjek, a nie interes Polaków i dobro Polski
— wskazuje Rzońca.
Krytykują, bo wiedzą, że Polacy wezmą udział w wyborach, w referendum, i chcą żyć w bezpiecznym kraju. Obojętnie, kto będzie krajem rządził, chcą żyć w bezpiecznym kraju, chcą bezpieczeństwa dla swoich dzieci, dla starszych ludzi, dla wszystkich
— dodaje.
Sądzę, że stąd w opozycji ta panika i próba dezawuowania referendum. Ale przecież każdy, kto dezawuuje to referendum, jest antydemokratą
— ocenia europoseł PiS.
„Większość ludzi myśli o dobru Polski”
Wydaje się, że gdyby opozycja po wyborach doszła do władzy, nie miałaby wyboru i jeśli Polacy sprzeciwiliby się w referendum np. uleganiu presji migracyjnej ze strony UE, musiałaby tę decyzję uszanować?
To też dla nich ogromny strach. Dobrze wiemy, że wielu polityków w Polsce reprezentuje tzw. zewnętrzne interesy i zewnętrzne partie, nie polskie. I ci, którzy reprezentują te zewnętrzne interesy, bardzo się boją wewnętrznej konsolidacji, wewnętrznych pytań o bezpieczeństwo w Polsce
— odpowiada rozmówca wPolityce.pl.
Jeśli więc referendum okaże się wiążące, zamknie im drogę do bycia poklepywanymi po ramionach w Niemczech, Francji czy Holandii. Środowisko liberalno-lewicowe, jeśli przegrają te wybory, uzna ich za nieprzydatnych
— dodaje.
Stąd ten strach i próby podważania sensu referendum. Jednak więcej ludzi myśli o dobru Polski. Zresztą zawsze tak było, nawet w najtrudniejszych czasach w naszej historii było wielu patriotów. I dziś Zjednoczona Prawica pyta Polaków o te fundamentalne rzeczy
— ocenia europoseł.
To nic złego, że chcemy zapytać, co zrobić z takim czy innym problemem. A ludzie po prostu udzielają odpowiedzi i wtedy wiemy, co robić
— podsumowuje Rzońca.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. III pytanie referendalne. Tarczyński: Chcemy bezpiecznej Polski czy zamachów, gwałtów, odcinania głów księżom?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/658332-rzonca-kazdy-kto-dezawuuje-referendum-jest-antydemokrata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.