Żaden program społeczny nie zostanie zlikwidowany, ale będą kolejne propozycje, które będą służyły obywatelom w codziennym życiu – zadeklarowała podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Czeladzi (Śląskie) marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Z kolei podczas spotkania w Tychach polityk apelowała, żeby nikogo nie nienawidzić.
Witek: „Mamy nowe pomysły”
Przed nami mnóstwo pracy, ale mamy nowe pomysły. Niedługo państwo je usłyszycie - oprócz tego, co już robiliśmy, co będziemy podejmować
— zapowiedział marszałek, która przyjechała do Zagłębia Dąbrowskiego na zaproszenie posła PiS Waldemara Andzela.
Jak mówiła, zbliżające się wybory parlamentarne to czas, kiedy „wszyscy dorośli obywatele RP stają się największą w Polsce komisją rekrutacyjną”, wyłaniającą tych, którym powierzony zostanie mandat zaufania na kolejne cztery lata. Marszałek apelowała, by nie zmarnować dorobku minionych ośmiu lat.
Bezpośrednie spotkania z obywatelami – podkreślała Elżbieta Witek – to najlepsza metoda na przedstawienie dotychczasowych dokonań rządu i wsłuchanie się w głos obywateli.
To uczy pokory i jednocześnie koryguje drogę, którą chcemy iść do przodu
— powiedziała marszałek Sejmu.
PO - partia bez poważnego programu
Jej zdaniem, partią, która nie ma żadnych poważnych propozycji programowych, jest Platforma Obywatelska. Za jej rządów – mówiła marszałek – m.in. podniesiono wiek emerytalny, podwyższono podatki i zdemontowano system OFE.
Okazali się niewiarygodni
— mówiła marszałek, oceniając, iż w 2015 r. obywatele zdecydowali w wyborach, że „dosyć tych kłamstw i pustych obietnic”.
W polityce można być uczciwym, można dotrzymywać słowa; Prawo i Sprawiedliwość udowodniło, że można być wiarygodnym
— powiedziała w Czeladzi marszałek Witek. Zaznaczyła, że program wyborczy pisze się nie dla partii, ale dla obywateli, dlatego najlepiej robić to razem z nimi.
Filary programu PiS
Główne filary programu PiS – wskazała Elżbieta Witek – to rodzina i bezpieczeństwo.
Jeśli nie będziemy bezpieczni, to nie będziemy się mogli rozwijać
— podkreśliła, nawiązując do obecnych zagrożeń związanych m.in. z wojną w Ukrainie. Jej faktycznym początkiem – jak mówiła – był wcześniejszy „atak hybrydowy” na polsko-białoruską granicę.
Marszałek Sejmu: „Dotrzymaliśmy słowa”
Podczas sobotniego spotkania Elżbieta Witek wymieniała najważniejsze działania i programy społeczne rządu realizowane podczas dwóch ostatnich kadencji, m.in. obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie płacy minimalnej i wprowadzenie stawki godzinowej, obniżenie podatków, bezpłatne leki dla seniorów i młodych, program Rodzina 500+ (od stycznia kwota świadczenia wzrośnie do 800 zł), 13. i 14. emerytura, programy dla młodych i seniorów.
Dotrzymaliśmy słowa, nie zrezygnowaliśmy z żadnego programu społecznego adresowanego do rodzin
— powiedziała marszałek Sejmu.
Jeśli teraz wybór będzie niewłaściwy, to tych programów nie będzie, nie mam co do tego wątpliwości
— mówiła.
Marszałek przestrzegała przed „dezinformacją i propagandą mającą na celu zwalczanie konkurentów podłymi metodami”. Zachęcała, by wyborcy ocenili, czy obecnie żyje im się lepiej czy gorzej niż 8 lat temu.
Trzeba słuchać, oglądać i posługiwać się własnym rozumem
— powiedziała.
Elżbieta Witek podkreśliła, że minione cztery lata były „niesłychanie trudne”, zaś „żadna formacja nie rządziła w tak trudnych warunkach”.
Ten trudny czas był najlepszym sprawdzianem jaką jesteśmy władzą
— powiedziała, przyznając, iż podczas rządzenia nie udało się także uniknąć błędów, jednak rząd PiS – oceniła – pomyślnie przeszedł test w bardzo trudnym okresie. Witek zauważyła, że inflacja obecnie spada i zmierza w kierunku poziomu jednocyfrowego.
Marszałek podkreśliła wagę wzmacniania bezpieczeństwa Polski. Jak mówiła, Polska ma obecnie nowoczesną 175-tysięczną armię, zaś realizowaną obecnie polską ambicją jest jej rozbudowa do 300 tys. żołnierzy. „Mamy ambicję być najsilniejszą armią lądową Europy” – powiedziała.
Witek: Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili
Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie, przekonujmy ludzi do tego, że PiS jest jedyną formacją, która sprawdziła się w tych bardzo trudnych czasach – powiedziała w Tychach marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Zarzuciła PO wpajanie ludziom nienawiści do PiS.
Celem Platformy – bo to widać po tych spotkaniach (PO z wyborcami – PAP) - jest wpojenie tym ludziom, którzy przychodzą na spotkania, nienawiści do nas – takiej dzikiej, chorej, zupełnie niewytłumaczalnej nienawiści
— mówiła marszałek, wyrażając przekonanie, że nienawiść niszczy każdego człowieka.
Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili, bo to do niczego nie prowadzi - wręcz odwrotnie. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie, przekonujmy ludzi do tego, że PiS jest jedyną formacją, która w tych bardzo trudnych czasach (…) pokazała i udowodniła - nie tylko w słowach, ale w czynach - że potrafi sobie z tym (rządzeniem i problemami – PAP) poradzić
— dodała Elżbieta Witek.
Podkreśliła, że żyjemy w niespokojnych czasach, kiedy zagrożenie jest realne, a nie tylko teoretyczne. Przypomniała też skuteczne – jak oceniła – działania rządu w walce z gospodarczymi skutkami pandemii. Rząd PiS udowodnił – mówiła marszałek – że potrafi zarządzać budżetem i środkami, mimo „przykręcenia” finansowania unijnego. W efekcie – podkreśliła – polska gospodarka należy dziś do najszybciej rozwijających się.
To się samo nie dzieje. To trzeba mądrych ludzi, odpowiedzialnych, chcących zrobić coś dla ludzi, coś po sobie pozostawić (…), trzeba mądrych decyzji
— powiedziała Witek, prosząc uczestników spotkania o oddanie w jesiennych wyborach parlamentarnych głosu na PiS oraz zachęcanie do tego innych.
Język debaty publicznej
Elżbieta Witek skrytykowała język debaty publicznej, używany – w jej ocenie – przez przeciwników PiS. Mówienie – cytowała – o wyborcach tej formacji jako tych, którzy „chleją, biją żony i dzieci, nie zhańbili się pracą i są patologią” nazwała pogardą, poniżaniem i stygmatyzowaniem ludzi przy użyciu wulgarnego języka.
Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat
— powiedziała marszałek, nawiązując do ukrytego za gwiazdkami wulgarnego hasła wymierzonego w PiS.
Podczas sobotniego spotkania w Tychach Elżbieta Witek podkreślała, że PiS „z podniesionym czołem” może zdać Polakom sprawozdanie z minionych ośmiu lat rządzenia.
Odpowiadając na pytania zadawane przez marszałek, zgromadzeni oceniali, że obecnie żyje im się lepiej niż przed 2015 rokiem i wymieniali programy społeczne rządu oraz działania podejmowane na rzecz obywateli – od obniżenia wieku emerytalnego, poprzez 13. I 14. emeryturę po program Rodzina 800 plus i świadczenie na wyprawkę szkolną, czy darmowe leki dla dzieci i seniorów oraz darmowe autostrady. Mówiono również m.in. o środkach przeznaczanych na inwestycje w samorządach.
Jak mówiła marszałek Witek, niewzruszalnymi filarami programu PiS są rodzina i bezpieczeństwo. Zapewniła, że żaden program społeczny rządu nie zostanie zlikwidowany, natomiast wkrótce zostaną przedstawione nowe propozycje programowe.
Chcemy iść dalej; wiemy, że Polacy zasługują na więcej, jest jeszcze mnóstwo do zrobienia
— powiedziała w Tychach marszałek Sejmu, zapowiadając przedstawienie kolejnych propozycji PiS podczas planowanej niebawem dużej konwencji programowej.
Marszałek podkreśliła wagę budowy silnej, dobrze wyposażonej armii. Przypomniała, że na wydatki w tym zakresie Polska przeznacza obecnie blisko 4 proc. PKB, wobec wymaganych przez NATO co najmniej 2 proc.
Na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać
— powiedziała Elżbieta Witek.
CZYTAJ TEŻ:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/658230-tajemnicze-slowa-marszalek-sejmu-witek-mamy-nowe-pomysly