Na Nowogrodzkiej trwa ustalanie kandydatów na senatorów. "Mamy jeszcze kilka okręgów, gdzie mamy dylemat"

Jesteśmy w końcowej fazie ustalania listy kandydatów do Senatu. Mamy jeszcze kilka okręgów, gdzie mamy dylemat - przyznaje w rozmowie z PAP członek Komitetu Politycznego PiS, senator Stanisław Karczewski. Jak dodał, jego formacja liczy, że w wyborach do Senatu uzyska ponad 50 mandatów.

Karczewski pytany przez PAP, na jakim etapie jest PiS, jeżeli chodzi o ustalanie kandydatów na senatorów.

Jesteśmy już bardzo zaawansowani. W ciszy, spokoju i przy rozsądku prezesa właściwie skończyliśmy ustalać listy kandydatów

— odpowiedział.

Nie będziemy się spieszyli z ujawnianiem bardzo dobrych kandydatów do Senatu

— dodał.

Mamy jeszcze kilka okręgów, w których mamy dylemat, kogo tam rekomendować, ale właściwie już mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że jesteśmy w bardzo końcowej fazie ustalania listy

— przekazał senator.

Dopytywany na ile mandatów liczy jego formacja, Karczewski odparł krótko: „50+”.

Polityk PiS odniósł się także do możliwej kandydatury byłego lidera Ligi Polskich Rodzin mecenasa Romana Giertycha.

Pan Giertych nie dostanie się z żadnego okręgu. Niech startuje. Raz już startował i przegrał z naszym kandydatem Konstantym Radziwiłłem. Jak drugi raz wystartuje - to drugi raz przegra i podejrzewam, że bez względu z jakiego okręgu wystartuje

— ocenił.

Wybory parlamentarne odbędą się 15 października; Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.

kk/PAP