Poseł PO Sławomir Nitras starł się z jednym z najgorliwszych zwolenników Platformy na Twitterze - Adamem Abramczykiem. W końcu po kilku dniach Nitras dał za wygraną i przeprosił hejtera. Ta sytuacja wzbudziła zażenowanie w sieci, zwłaszcza wśród dziennikarzy.
Panie Adamie. Przestałem Pana obserwować ponieważ zdarza się Panu używać języka nienawiści. Nie podoba mi się to. Mam chyba do tego prawo. Pozdrawiam
— napisał na Twitterze Sławomir Nitras.
Język nienawiści? To jakiś żart? Poproszę o przykłady, Sławomirze Nitras
— zareagował na powyższy wpis Adam Abramczyk.
W końcu, po upływie trzech dni od wspomnianej wymiany Nitras zdecydował się przeprosić Abramczyka.
Przepraszam panie Adamie. Przesadziłem. Jesteśmy przecież w jednej drużynie, także w sprawie symetryzmu
— napisał Nitras.
Burza w sieci po samokrytyce Nitrasa
To, że Sławomir Nitras w końcu przeprosił znanengo internautę sympatyzującego z PO wywołało falę komentarzy w sieci. Czy Platforma Obywatelska jest już zakładnikiem swoich sympatyków w sieci?
Nitras zagroził strategicznym celom kampanii realizowanym przez DT i jego doradców - mobilizacji najbardziej betonowego, a wiec ważnego dla wyniku elektoratu - to rzucili go na kolana. Partia i jej prominenci stali się zakładnikami internetowych hejterów
Za krótki poseł Nitras na Pana Adama, co za historia
Ośrodkiem decyzyjnym partii aspirującej do reformowania państwa okazał się Twitter.
Tomasz Wiejski i Adam Abramczyk trzęsą polską polityką
Polska polityka stała się zakładnikiem Twittera i baniek komunikacyjnych, które sama stworzyła. Ogon merda psem.
Grubo! Wymusili na Sławomirze Nitrasie przeprosiny. Pozwoliliście na to, żeby grupa osób na TT, posługująca się hejtem decydowała o tym co robi partia, mówią jej posłowie. Gratulacje!
To jest dopiero obraz upadku, Nitras na kolanach przeprasza internetowego hejtera to nowa „jakość”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657653-co-za-upadek-nitras-kaja-sie-przed-internetowym-hejterem