„Wagnerowcy są już dzisiaj na Białorusi, zapowiadane jest dalsze wzmacnianie potencjału na Białorusi, który może być wykorzystany przeciwko innym państwom. Trzeba tutaj aktywnie pracować, także dyplomatycznie” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Ktoś, kto próbuje obśmiewać czy lekceważyć to zagrożenie tak naprawdę działa przeciwko interesom państwa polskiego. Nie na wszystko należy spoglądać przez pryzmat gier wyborczych czy kampanii wyborczych, tak jak pewnie chciałaby część polskiej opozycji, cytowany także tutaj przewodniczący Donald Tusk
— mówił Marcin Przydacz.
Są żywotne interesy bezpieczeństwa państwa polskiego, o które trzeba zabiegać. Próba lekceważenia jest pewną melodią, która gra w interesie Moskwy
— dodał.
„Przestrzegałbym liderów opozycji przed takim lekceważącym tonem”
Przestrzegałbym liderów opozycji przed takim lekceważącym tonem. Po drugiej stronie mamy bandytów w postaci Grupy Wagnera, ale mamy polityków jak Łukaszenka czy Putin, po których naprawdę można spodziewać się wielu niebezpiecznych zachowań, niebezpiecznych decyzji
— podkreślił.
Marcin Przydacz odniósł się do szczytu pokojowego w Arabii Saudyjskiej, na którym reprezentował Polskę.
Efektem tych rozmów z całą pewnością jest rosnące poparcie dla planu pokojowego prezydenta Zełenskiego. To, co dla nas istotne, to to, że Polska była tam obecna
— zaznaczył Przydacz.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej skomentował też podpisanie przez prezydenta ustawy podwyższającej świadczenia 500 plus do 800 zł.
Opozycja niestety często używa tych wulgarnych słów, ośmiu gwiazdek, my mówimy o 800 plus. To jest ten wybór, który przed Polakami stoi - czy chcą wulgarnych ośmiu gwiazdek, czy 800 zł, które mają być inwestycją w polskie rodziny
— powiedział.
tkwl/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657594-przydacz-tusk-dziala-przeciwko-interesom-panstwa-polskiego