Wypowiedź Radosława Sikorskiego o strzelaniu do białoruskich śmigłowców odbiła się szerokim echem w mediach. Na byłego ministra spraw zagranicznych spadła fala krytyki. Swoje trzy grosze, w mocny sposób, dorzucił Paweł Kukiz.
Sikorski był gościem TOK FM, gdzie mówił o białoruskiej prowokacji po polskiej stronie granicy. Polityk PO przekonywał, że można było je zestrzelić.
No ale są inne systemy, na przykład oczy i uszy policjantów, Straży Granicznej i żołnierzy. No przecież czasami prowadzi się obserwację wzrokową. I jeśli te helikoptery latały po polskiej stronie przez 10 minut, to było mnóstwo czasu, żeby je zestrzelić
– mówił europoseł PO.
Wpis Kukiza
Do słów Sikorskiego odniósł się Paweł Kukiz. Poseł zasugerował, że polityk PO może być… narkomanem.
Wątpię, by Sikorski był w jakimś spisku, który ma za cel wciągnięcie Polski w wojnę . Ale prawdopodobnymi wydają się być plotki, że jest czynnym narkomanem
– napisał.
Ktoś, kto chce w obecnej rzeczywistości strzelać do białoruskich śmigłowców, musi mieć niezły lot
– czytamy w jego wpisie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657143-kukiz-komentuje-slowa-sikorskiego-sugeruje-narkomanie