Posłanka Sejmu Klaudia Jachira znana jest ze swoich często absurdalnych wypowiedzi. Doskonale o tym wiemy. Jest w nich jednak coś, co daje nam wgląd w stan świadomości totalnej opozycji.
To precyzyjny obraz wszystkich błędnych przekonań o polskim społeczeństwie, prezentowanych przez ten obóz. Wypowiedzi Jachiry odzwierciedlają to co myśli totalna opozycja, ale z powodów pragmatycznych boi się do tego przyznać. Tak samo jest z jej ostatnią wypowiedzią, tą o obchodach Powstania Warszawskiego.
Przypomnijmy, Jachira powiedziała, że od dojścia PiS do władzy przestała obchodzić rocznicę Powstania Warszawskiego.
Oto, co napisała w sieciach społecznościowych:
UKRADLI MI ROCZNICĘ. Narodowcy, pisowcy, prawica. Im więcej barw narodowych i wielkich słów używają, tym więcej hipokryzji, mniej prawdy i szczerych intencji. W sumie to zazdroszczę kolegom i koleżankom z opozycji, że pomimo PiS-u, potrafią obchodzić godzinę W. Natomiast moi przyjaciele, którzy pamiętają mnie sprzed dojścia PiS-u do władzy, dziwią się. „Przecież robiłaś spektakle o Powstaniu, siedziałaś całymi dniami w Muzeum, rozmawiałaś z Powstańcami, oglądałaś kilka razy dyplom PWST „Pamiętnik powstania warszawskiego”, znasz powstańcze piosenki na pamięć.” To prawda. Robiłam, byłam, rozmawiałam, oglądałam, śpiewałam. Obchodziłam. A teraz nie umiem. Może za rok, po zmianie władzy, odzyskam tę i wiele innych rocznic. Pamiętam Warszawo, ale nie potrafię dołączyć do obchodów. Gdy to piszę, przez Nowy Świat idą narodowcy…no UKRADLI MI ROCZNICĘ!”
Z tego, co mówi Jachira, można naprawdę, jak w soczewce, zobaczyć sposób zachowania opozycji wobec fundamentów idei polskiej państwowości jakim jest pamięć o Powstaniu Warszawskim.
Ta pamięć istnieje tylko w kategoriach wąskiego ideologicznego albo politycznego interesu. Innymi słowy, jeśli u władzy jest mój przeciwnik polityczny, to ofiara powstańcza traci sens i nie powinna być upamiętniana. Ma ona sens tylko wtedy, kiedy społeczeństwo, które stworzyła odpowiada moim preferencjom i interesom politycznym.
Taka właśnie mentalność płynie ze słów Jachiry. Chodzi o dobrze znaną arogancję elit III RP, które, jak widzimy, uważają, że wszystko, co wydarzyło się w polskiej historii, stało się wyłącznie z powodu nich i ich istnienia.
A prawda jest zupełnie inna.
Powstańcy walczyli o Polskę, w której wszyscy obywatele będą mogli wyrazić swoją wolę polityczną. A więc Polskę, w której będą istnieć, a może nawet rządzić ci, którzy są po drugiej stronie konfliktu politycznego, ci z którymi się nie zgadzamy. Bo to jest istota prawdziwie wolnej demokracji.
W tym sensie Jachira i jej podobni będą musieli pogodzić się z faktem, że rocznica Powstania Warszawskiego jest dla wszystkich obywateli. Zarówno dla niej, jak i dla tych „tępych narodowców”, którzy przechodzą obok jej okna, gdy pisze kolejny mądry komentarz na portal społecznościowy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657131-rocznica-pw-jest-dla-nas-wszystkich-o-to-walczyli-powstancy