Poseł KO Sławomir Nitras przekazał, że wygrał w sądzie z Ryszardem Terleckim. Wicemarszałek i szef klubu PiS ma przeprosić polityka Platformy z mównicy sejmowej za „obraźliwe sformułowania”. „Taki wyrok wydał sąd. Czekam panie Terlecki” - napisał Nitras w mediach społecznościowych.
„Siadaj, pajacu”
Nitras domagał się przed sądem przeprosin od Ryszarda Terleckiego za wypowiedzi, które padły w latach 2017-2020. To m.in. sformułowania, które wicemarszałek Sejmu wypowiedział w grudniu 2020 roku, gdy Sejm odrzucił wniosek Koalicji Obywatelskiej (wsparty przez Lewicę) o odwołanie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, a obrady prowadził wówczas Ryszard Terlecki (PiS). Posłowie opozycji komentowali z ław sejmowych wystąpienie wicepremiera Kaczyńskiego, a także premiera Mateusza Morawieckiego, Terlecki kilkakrotnie zwracał im uwagę, a w końcu do niektórych z nich zwrócił się „pan jest pajacem sejmowym”. Później, gdy Terlecki ogłosił przerwę w obradach, a poseł Nitras podszedł do mównicy i chciał zgłosić wniosek formalny, wicemarszałek zwrócił się do niego: „Siadaj, pajacu”.
Rzeczywiście trochę mnie poniosły nerwy, ale muszę zauważyć, że pan Nitras jest takim, jakby to powiedzieć, trefnisiem Platformy. Przez całą wczorajszą sesję przeszkadzał, przerywał, dowcipkował, także wyrażał się nieparlamentarnie i każdego może wyprowadzić z równowagi, mi się to też zdarzyło, ale uważam, że klub powinien jakoś dyscyplinować swoich posłów
— wyjaśniał wówczas wicemarszałek Terlecki, komentując jeszcze zapowiedź pozwu ze strony Nitrasa.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Nitras grozi Terleckiemu pozwem. Wicemarszałek Sejmu: Trochę mnie poniosły nerwy, ale on jest takim trefnisiem Platformy
Nitras: „Dostałem prezent, to jest wyrok sądu”
Teraz o decyzji sądu Sławomir Nitras poinformował w Sieradzu, gdzie m.in wraz z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim pojawił się w ramach akcji promującej tzw. obywatelską kontrolę wyborów. Jak wynika ze słów posła PO, szef klubu PiS ma go przeprosić w formie oświadczenia poselskiego wygłoszonego z mównicy sejmowej.
Ja dzisiaj rano dostałem prezent, to jest wyrok sądu, to jest wyrok sądu, który otrzymałem dzisiaj rano, wydany w imieniu RP, naszej ojczyzny który mówi, że po rozpoznaniu sprawy z powództwa Sławomira Nitrasa przeciwko Ryszardowi Terleckiemu, zobowiązuje Ryszarda Terleckiego do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych Sławomira Nitrasa poprzez opublikowanie w terminie tygodnia od uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie, przeprosin Sławomira Nitrasa, w formie wygłoszenia oświadczenia poselskiego na mównicy sejmowej według regulaminu Sejmu RP
— mówił zadowolony Sławomir Nitras.
Zacytował też pełną treść przeprosin.
Dalej pan Terlecki ma oświadczyć, że ubolewa nad sowim zachowaniem
— dodał poseł KO.
„Czekam panie Terlecki”
O wyroku Nitras poinformował także za pośrednictwem mediów społecznościowych, zwracając się wprost do Terleckiego.
Stało się. Pan Terlecki będzie mnie musiał przeprosić za używanie pod moim adresem słów obraźliwych. Z mównicy sejmowej. Taki wyrok wydał sąd. Czekam panie Terlecki.
CZYTAJ TAKŻE: Sąd umorzył postępowanie ws. Nitrasa! Chodzi o atak na działacza pro-life. „Stwierdzono znikomą szkodliwość społeczną”
olnk/Twitter/gazeta.pl/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/657110-nitras-chwali-sie-ze-wygral-z-terleckim-dostalem-prezent